Nie wiem co jej dolega. Wczoraj przekręcam kluczyk i nic nawet nie zakręcił rozrusznikiem, tylko usłyszałem cyknięcie. Sprawdziłem aku i daje 12.7V,wiec ściągnąłem klemy na 30 minut ale nic tym nie wskórałem. Dzisiaj zabrałem się za sprawdzenie czy do rozrusznika dochodzi prąd. Są tam 3 przewody jeden podłączony na stałe do + aku a drugi dostaje napięcie po przekręceniu kluczyka. Ostatnim przewodem jest masa i tu chyba coś nie jest tak. Od kręciłem ten kabel od rozrusznika, podłączyłem go do - na woltomierzu a + z woltomierza dałem do klemy + na aku.(wskazuje zero) . Po tych testach zdechło wszystko nawet niechce mi startować komputer po przekręceniu kluczyka
. Dodam jeszcze że ostatnio zauważyłem spadki napiecia przy włączonym radio(szumy) i wentylator od nawiewu chodził pulsacyjne, ale nie wiem czy ma to jakis związek ze sprawa(rolka od alternatora czasami popiskiwała).