Widzę, że sporo osób ma problemy z tymi przewodami. Dodam od siebie, że mi też proponowali spawanie aluminium za 200zł trochę drogo jak na spawanie ale popytałem i dowiedziałem się, że to rozwiązanie nie zdaje za bardzo egzaminu. Z Żadnymi taśmami się nie bawiłem, pozostała tylko wymiana na nowe. Komplet 650 z robocizną.
w tych przewodach na zdjęciu akurat nie ma dużego ciśnienia... więc ten patent z taśmą czy wężykiem w zupełności wystarczy i nie musi to być żaden specjalnie wytrzymały wąż... standardowy olejoodporny jest do 8 czy 10 barów i taki wystarczy... mi ciekło na tej szybko-złączce przy spirali i cały plastik wywaliłem na rurki naciągałem właśnie taki wąż i trzyma już pół roku... duże ciśnienie masz przy kolumnie i tam już są metalowe rurki... jak tam by Ci leciało to żadne patenty tylko wymiana przewodu...
Mi ciekł jeden przewód więc aby mieć pewność, że po naprawie będzie ok zakupiłem nowy komplet (bo pojedynczo się nie da) w ASO (jedyne 500 zł) i wymieniłem. Chciałbym mieć kogoś kto wymieni to za 20 zł - ja się męczyłem kilka godzin. Na nowych przewodach przejechałem 20 tyś km i znowu zaczęły kapać - taki szajs produkuje alfa. Dobrze, że nie wyrzuciłem starych to oddałem je do pana Kazia, który robi przewody wysokociśnieniowe i zregenerował mi je za grosze. Później zleciłem koledze wymianę i jeżdżę. Drugi komplet przewodów leży i czeka, kiedy znowu zacznie kapać.
Nie chciałem się bawić w taśmy i obejmy bo takie rozwiązania mogą się przykro skończyć a ja nie mogę sobie pozwolić na unieruchomienie auta (do pracy mam 25 km - samochodem 40 min, komunikacją miejską+pozamiejską 100-120 min - w jedną stronę). Chciałem coś bardziej pewnego więc wolałem zainwestować i mieć spokój co się przykro skończyło. Polecam naprawę przewodów w punkcie, który zajmuje się hydrauliką "koparkową".
Mam w domu olej Mobil1 ATF 220. Czy moge go spokojnie dolac do okladu wspomagania? Podkreslam dolac bo nie wiem co jest aktualnie wlane. Czy musze wymienic caly plyn?
Jezeli juz kupiles jakiś tam olej to wymień cały bo szkoda dolewki, a tak bedziesz wiedział co jest zalane. Ja niestety takiego dylematu nie miałem bo kiedyś zimą wjechałem w sniegi głebokie i mi rozłączyło przewód a cały olej wyleciał wiec zalałem nowy ok 1 litra
Tzn nie pamietam zebyn go kupowal. Podejrzewam ze dostalem go od goscia razem z innymi rzeczami ktore mu zostaly jak kupilem belle. Mam go okolo 0.6l wiec na wymiane za malo. Konsystencja kolor jest taki sam wiec mozliwe ze to jest wlane. Jakie konsekwencje beda pomieszania olejow?
Ja płaciłem 450 zł za nowe węże i 150 zł za wymianę z nowym płynem. Obecnie jest wszystko dobrze.
ja u siebie naprawiałem rurki chyba ze trzy razy w ciągu roku i zawsze robiły się mikro wżery i znów zaczynało cieknąć więc postanowiłem dorobić i wymienić na miedziane i mam problem z głowy a olej odrazu wymieniłem na nowy w ilości 1,1 litra. jakby ktoś chciał dorobić takie rurki to ja wziąłem rurkę 1/2 cala do chłodnictwa i klimatyzacji ze zwoja
Jeśli chcesz być kimś - kup VW, jeśli jesteś kimś - jeździsz Alfą Romeo.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem