Witam
Wymieniałem filtr kabinowy i to metalowe użebrowanie przy nim było wilgotne. Sam filtr był suchy. Zostawiłem wszystko otwarte bez nowego filtra i pojeździłem dzisiaj z mocno działającą klimą. Trochę zmarzłem ale z tego metalowego elementu normalnie zaczęło kapać. Deszczu nie było u mnie od wczorajszego południa więc to chyba nie problem z zatkanymi odpływami. Czy tak to powinno być? Jestem przewrażliwiony na każdą kropelkę wody bo w poprzedniej Alfie miałem jezioro po deszczu.