Panowie. Mam TS'a 1.4 (146) i też mi żabkuje... generalnie bez różnicy czy zagrzany czy zimny- benzyna czy gaz. najbardziej w czasie jazdy widać to na biegu drugim tak do 2200obr. Potem przechodzi.
Ale bardzo żabkę widać przy próbie gwałtownego przyspieszenia gdy się toczymy... na jedynce, dwójce...Skok, szarpnięcie, zadławienie, skok.... itd..."ja mu gaz, on mi zgasł":
I też chyba obstawiam lewy dolot, bo miałem pęknięcia, które kiedyś zalepiłem silikonem.