Może mi ktośvpodrzucićvnamiar do Kasymira>?, On ponoć ma silnik na handelek,,, musze rozpytac w jakiej kondycji,
Na allegro wystawia.
609514127
A skąd Ty w ogóle jesteś? Może byś uzupełnił profil????
Jednak decyduje się sprzedać możę są jacyś chętni cena do uzg.
http://tablica.pl/oferta/alfa-166-sz...a-ID1dE4B.html
To koniec z alfą czy kupujesz kolejną? Nie jest łatwo sprzedać z uszkodzonym silnikiem......
Chce kupić, 166 z 2,4 jtd ponoć , tak słyszałem mniej zawodne silniki
Wiesz że gorzej na tym wyjdziesz niż robiąc swoją?
Jak zrobiłem rozrząd i wsadziłem 2500zł na remont głowic , i na dodatek zrobiłem tylko 200km, i zatarła się panewka to boje sie poprostu wkladac jeszcze wiekszej kasy bo znowy cos padnie i taka skarbonka sie zrobi, a ja potrzebuje samochodu do jazdy a nie studni bez dna...
Miałeś pecha i tyle bo to V6 wolnossące są najtrwalsze. Ja bym wyremontował. Ale oczywiście robisz jak chcesz
Jtd jest trwały, ale wcale nie jest tani w utrzymaniu. Każdy musi wcześniej czy później zrobić wtryski (2 tys.), pompę wys. ciśnienia/regulator (0,5-1,5 tys), sprzęgło/dwumas (2,5 tys.). Nie wspominając już o turbo (tfu, tfu - moje jest jeszcze dobre). Fakt, diesel pali mniej, ale koszt 100 kilometrów dieslem i v6 na LPG jest taki sam. Powiem szczerze, moje jtd chodzi teraz jak zegarek, bo zrobiłem silnik, zawiechę i poprawiłem mnóstwo drobiazgów, ale kosztowało to kupę kasy i wysiłku, gdybym miał wybierać jeszcze raz to kupiłbym benzynę 3.0 albo 3.2.