Witam!
Ostatnio miałem podobny przypadek, tez właściwie z dnia na dzień zaczęło mi coś stukać, jeździłem tak bo szczerze mówiąc myślałem ze się coś poluzowało pod maską, np ta obudowa plastikowa nad kapą zaworową. Po kilku dniach przy ruszaniu ze skrzyżowania straciłem napęd. Mechanicy obstawiali ze tez będzie to skrzynia, bądź sprzęgło.W każdym bądź razie za sama robociznę chcieli od 800 zł wzwyż. Uczę się w technikum samochodowym, wiec postanowiłem podjąć się tego sam. Po rozebraniu całości okazało się ze rozwaliło się kolo dwu masowe.Zaznaczam- przed tem oprócz stukotu nie było żadnych innych objawów. Ciężko tez stwierdzić co to może być bo jest kilka rodzai stukotów, piszczeń itp ;]