Witam
Alfa po remoncie silnika znowu się rozkraczyła, prawdopodobnie znowu któras panewka. Znalazłem nowego mechanika podobno obytego we włosczyznie. Zaproponował mi remont kapitalny za ok. 4 tys. zł z wymiana pompy olejowej, wałka i innych pominiętych elementach pierwszego remontu( prawdopodobnie obróciło panewkę przez słabe ciśnienie oleju ). I tu nasuwa się pytanie, nie było by lepiej wsadzić silnik 2.5 V6 24V od alfy 156 ??. Co o tym myślicie jest to wykonalne, opłacalne, co jest mi potrzebne z osprzętu 156 . Jakie mogą być orientacyjne koszty przeróbki ??
Pozdrawiam