Siedzący tył samochodu

[sylwiniusz]

Witam mam problemik. Proszę o ocene co to może być? Teraz problem. Mam gaz w kole. Jeździ za mną koło zapasowe zawsze. Chodzi o to, że jak mam pełen zbiornik i usiąda jeszcze ze dwie osoby z tyłu to nie da sie jechać zawieszenie strasznie bije. Czy to wina zużytych sprężyn czy może są za miękkie? Auto ma 170 000 amorki z tyłu nie wymieniane napewno z 5lat bo niby ok. Proszę o odpowiedzi może ktoś miał podobny problem.

[michal_lc4]

Sprężyny do wymiany. Też mi tak zad siedział odkąd kupiłem tyle że mało, ale po mału po mału dosiadywał,wymiana sprężyn załatwiła sprawę.

[sylwiniusz]

Rozumiem. Te sprężyny to jakie mają być?Jaki producent dobry jakiego Ty zakładałeś? Mam seryjne zewieszenie czy takie samo wybrać czy jakieś twardsze z uwagi na ten gaz w kole???

[sylwiniusz]

A może ktoś wie coś na temat gumowych wkładów w sprężynę. Ma ktoś coś takiego u siebie???

[michal_lc4]

Ja kupiłem niemieckie sprężyny Suplex, myślę że nie ma sensu bawić się w jakieś utwardzane z uwagi na gaz w bagażniku chyba ze masz butle 130 litrów. Ja mam SW i często z bagażami zasuwam i nie ma jakiejś większej różnicy. Jak będą nowe,będzie dobrze. Gum między zwoje nie polecam ponieważ zmieniasz całkowicie charakterystykę pracy sprężyny i możesz narobić więcej szkody jak pożytku, do Tranzita co wozi kapuste na rynek można takie gumy wsadzić ale do osobówki.... nie polecam. Kup nowe, dobrej firmy sprężyny i będzie okej.

[decumanus]

ja mam gaz-baniaczek 80litrów i do sedana wrzuciłem sprężyny z sw... pasują elegancko, mają jeden zwój więcej, dupa zadziornie sterczy, auto od razu zmieniło wygląd.
włożyłem polskie tanie sprężyny, za niecałe 70dych sztuka.
polecam.
rd

[michal_lc4]

Za niemieckie Suplexy płaciłem 86zł za szt,ale nie twierdze że polskie są złe
Z całym szacunkiem, ale stercząca ''dupa'' kojaży mi się z dawnym tuningiem polonezów i dokładaniem jednego pióra w resorze co by nie siadła jak kartofle wiezie

[decumanus]

stercząca ''dupa'' kojaży mi się z dawnym tuningiem polonezów i dokładaniem jednego pióra w resorze co by nie siadła jak kartofle wiezie

dowcipnie , ale jakbyś porównał stan sprzed i po wymianie, doceniłbyś to sterczenie... wcześniej wyglądało jakby ktoś obniżał zawieszenie, ale tylko z tyłu...
teraz jest jak w sportwagonie szwagra...
i znów teściów mogę wozić bez dobijania
rd

[derebere]

hehehe jakbym miał wozić teściów to bym w ogóle sprężyny wyjął
(taki żarcik)

[Tomulus]

Nie słuchaj co mówią na przeglądach. Ze amorki sprawne np.w 80%. To bład diagnosty - który ci z czytuje informacje tłumienia całego zawieszenia. Ja z kolei wymieniłem same sprezyny i był to błąd. W 4 - 5 osób bella skakala jak trampolina- miałem zero tłumienia amorów. Założyłem nowe amory - problemu brak