
Napisał
jarek1986
Gdyby to auto było warte cokolwiek ,to handlarzyna zrobił by ta skrzynię po kosztach ,ogarnął by mechanikę i doprowadził do ładu srodek. Naprawdę handlarze to nie kretyni,co jak co ale liczyc potrafią i jesli to auto było by warte cokolwiek to on już by się postarał żeby zawołać za nią adekwatnie do jej wartości.
Wśród handlarzy nie ma frajerów którzy z dobroci serca oddadzą auto na którym mogli by coś zarobić, i jeśli był by sens to zrobili by to auto na takie za które mozna wołać 20-22 tys..A to auto nie było warte tyle nawet rok temu .Czy ty zdajesz sobie sprawę ile kosztują amortyzatory to tego auta,kompletne zawieszenie? Ile kosztują przeguby,półosie napędowe? ile rzeczy może (nie może a napewno nie działa) tak jak powinno w silniku? Czy uważasz że zrobi ci to mechanik z naprzeciwka?
Alfa a już w szczególności model 166 to nie są samochody które można i warto kupować okazyjnie. Mogę ci zagwaranotwać że po kupnie tego aut ,nigdy z nim nie dojdziesz do ładu.