lampy przednie alfa 156

[Belfer]

Gdybym Wam pokazał jak wyglądają lampy w mojej 156 po FL (230 tyś przebiegu. reflektory od nowości a folia na nich od roku) po samym oklejeniu folią (bez polerowania) to wątpię, żeby ktoś się chciał bawić z papierem ściernym i pastą...

[kusior007]

Gdybym Wam pokazał jak wyglądają lampy w mojej 156 po FL (230 tyś przebiegu. reflektory od nowości a folia na nich od roku) po samym oklejeniu folią (bez polerowania) to wątpię, żeby ktoś się chciał bawić z papierem ściernym i pastą...

Belfer to wrzuć zdjęcia jak nie sprawi Ci to kłopotu.

[kryniu78]

i namiary nafolię

[Szczepan]

Wszystko fajnie pieknie, ale nie rozumiem 2 rzeczy... Po co ładować w stare wypalone reflektory 80-100 zł, skoro nowy kosztuje 120 zł? Druga kwestia to fakt, że cokolwiek nakleicie na reflektor (nieważne, czy folia czarna, bezbarwna czy czerwona) powoduje utratę homologacji... Skutki braku homologacji pewnie znacie

[kryniu78]

moje np nie są wypalone tylko troszkę porysowane a raczej kropeczki od kamyczków
i licze że po spolerowaniu będzie zacniej to wyglądało
a folia zabezpieczy je na nowo

[Huber]

Wszystko fajnie pieknie, ale nie rozumiem 2 rzeczy... Po co ładować w stare wypalone reflektory 80-100 zł, skoro nowy kosztuje 120 zł? Druga kwestia to fakt, że cokolwiek nakleicie na reflektor (nieważne, czy folia czarna, bezbarwna czy czerwona) powoduje utratę homologacji... Skutki braku homologacji pewnie znacie

O proszę! To podaj namiary na nowe oryginalne lampy za 120zł/sztuka, sam się wtedy skuszę. Bo chyba nie sugerujesz wymiany zmatowiałych, ale sprawnych Carello na zamienniki DEPO, o których można na forum bardzo wiele złego wyczytać?

Gdybym Wam pokazał jak wyglądają lampy w mojej 156 po FL (230 tyś przebiegu. reflektory od nowości a folia na nich od roku) po samym oklejeniu folią (bez polerowania) to wątpię, żeby ktoś się chciał bawić z papierem ściernym i pastą...

To pokaż a nie rzucaj słów na wiatr

[kryniu78]

ja dzisiaj dorwałem od kumpla starą lampę jakąś żóltą i porysowaną, oczywiście od alfy 156
szlif papierem 1000 później 2000 i 3000, poschodziło wszystko co najgorsze, później jeszcze tylko polerka pastą g3 i szkło jak nowe
więc lampa jak nowa i śmiem twierdzić, że lepiej opłaca się odnowić starą lampę niż kupić jakiś zamiennik za 120zł

[wujekbiskup]

oryginał to zawsze oryginał, ja w mojej mam włożone zamienniki TYC z czarnymi środkami (280 za komplet) gdyby nie zniszczone środki starych lamp i popękane uchwyty to bym je jeszcze ratował. Swoją drogą TYC daje radę, jakościowo są całkiem niezłe a czarny środek robi dobrze wrażenie

[Proxim@Ar]

Widziałem zdjęcia lamp z tą folią- jeżeli to naprawdę tak wygląda,to efekty są rewelacyjne. Też jestem zdania, że lepiej jest odnowić swoje oryginalne reflektory niż pchać się w Depo, czy inne zamienniki. Przykładem jest chociażby przeróbka lamp na soczewki jak w moim przypadku. Parę razy wkładałem soczewki do zamienników i za każdym razem po jakimś czasie coś wychodziło, nie raz już przy rozklejeniu lamp rozsypywały się regulacje, w oryginalnych takiego problemu nigdy nie miałem. Odtąd robię tylko na ori lampach i jest ok

[Szczepan]

O proszę! To podaj namiary na nowe oryginalne lampy za 120zł/sztuka, sam się wtedy skuszę. Bo chyba nie sugerujesz wymiany zmatowiałych, ale sprawnych Carello na zamienniki DEPO, o których można na forum bardzo wiele złego wyczytać?


To pokaż a nie rzucaj słów na wiatr

U mnie możesz nabyć nowe lampy po 120 zł sztuka. Świat nie kończy się obecnie tylko na DEPO. Jest jeszcze TYC, DJAUTO. Firmy, które od lat zajmują się produkcją oświetlenia. Mają homologację i spełniają wszystkie normy. Nikogo nie namawiam ani nie reklamuje towaru, ale ja osobiście wolałbym założyć nowe zamienniki niż wypalone oryginały. Gdyby nie fakt, że zdecydowałem się na soczewki od kolegi Proxima, to pewnie włożyłbym właśnie nówki i też byłoby OK. Być może zamienniki nie nadają się do przeróbek, ale z doświadczenia wiem ,że klienci chwalą sobie jakość TYCa i DJAUTO (w sumie dosyć mało znana firma na polskim rynku). Ile ludzi tyle racji... ja tylko wyraziłem swoje zdanie. Możecie mnie już zacząć krytykować, że właśnie wyraziłem się pozytywnie o zamiennikach

Pozdrawiam