Witam.
Takie coś ma moje auto od.. no w sumie kiedy kupiłem.
Jak zimny, czy też mrozy nawet po przekręceniu kluczem odpala w moment, zwawo zakręca.
Im cieplej tym z kolei wolniej zakręca, jak się nagrzeje do tych 90-ciu to odpalanie auta - kręcenie rozrusznika przypomina ruszanie lokomotywy parowej. Wolno, coraz szybciej i szybciej i tak po kilku zakręceniach odpala.
Poza tym wsio gra (choć ostatnio zdaża się, że po odpaleniu po 2 sekundach zaczyna jakby palić na 2 gary a nie pięć i musze zgasić i znowu oppalić to mu mija).
Miał ktoś takie coś?
Pozdrawiam.