Dobre podsumowanie
Czego szukam ,to akurat wiem,auto musi byc świeze,w miarę komfortowe,diesel z potencjałem,do tego szybkie przynajmniej po niewielkich modyfikacjach.
Przejechałem się e60 3,0 i... może sobie zbyt wiele obiecywałem ,może za duzo wmawiałem,ale prawda jest taka,ze w moim odczuciu zawiodłem się i tyle.Pewnie ,że nie jechałem ani ponad 200,ani 180,ani nawet 150,gdzie to sa własnie warunki grasowania takiego 3,0,ale dynamika 1/2/3/ nie użekła mnie,tak samo jak kick down.Moze to wina mojego uprzedzenia do automatu,nieprzywyczajenia do niego,może tych 231kucy tam nie było,tak czy siak czuję się jak by mi ubyło kilka cukierków z ulubionej torebki słodyczy.
Trójka z tym motorem pewnie była by agresywniejsza,bardziej wyzywająca.Moze kiedyś się przekonam.Fakt jest taki,że te 3 literki pojemności,mozna dosyć łatwo ubogacić do wyniku 300km,a wtedy odczucia bankowo będą zgoła odmienne.
Co do prowadzenia.Mi lepiej prowadzilo sie tylnionapędówke w sensie takim,iż dawała ona mi więcej frajdy,takiego poczucia ujażmiania.Dodawanie gazu w zakręcie również odbywało się inaczej niż w FWD.Pewnie ,że nie ma tego bezpieczenstwa,a efekt przeczucia " zaraz wylecę" następuje szybciej,ale mi to akurat się podoba.Zresztą seria 5 jest mega stabilnym wozidłem,naprawde świetnie się prowadzi,jedynie brak tego "kopa".Owszem nie czuć prędkości,przyspieszenie odbywa się dystyngowanie,ale ja chciałbym też i troszke tego szaleństwa niutona.
Jak wczesniej pisałem,ideał to buda 159 i 3,0 pod maską,a gdyby tak jeszcze napęd na tył,ech...
Tomek być może ma rację,może warto sięgnąc wzrokiem w stronę 2,4 raz jeszcze,tyle ,że ta masa na przodzie strasznie przeszkadza.
Napewno wazny jest też aspekt rocznikowy.Za 50 kilka tys mozna kupić 159 2009/2010, bmw serii 3,czy 5 już raczej z roku 2006.Idąc dalej tym tokiem,za kilka lat alfa nadal będzie świezym ,młodym autem,a bmw ,cóż samochodem powoli już starszawym.
Ostatnio edytowane przez rybakmj ; 11-09-2012 o 15:50
Obejrzałem filmik i nie wiele mi powiedział bo nie znam tak dobrze niemieckiegoA co do czasów na Nurburgringu to proszę:
2005 159 2.4 JTDM 197 kucy - 8.3 do 100 czas na Ringu - 1.55.2
2005 E90 320d 167 kucy - 8.2 do 100 czas na Ringu 1.54.6
http://www.fastestlaps.com/
I tu ja się też zgodzęDiesel na pole !
Rybak naprawdę nie lepiej się przesiąść na benzynę w gazie jeżeli szukasz osiągów ?
Ostatnio edytowane przez MAJSU ; 11-09-2012 o 16:59
Jesli benzyna to tylko turbo,a gaz średnio mi się widzi.Poza tym spalanie mocnej benzyny nawet w gazie nadal będzie sporo droższe od spalania mocnego diesla zwłaszcza po dobrej cenie ON,że o butowaniu nie wspomne.2,0TFSi w mojej mieścince dwudziestokilkotysięcznej pali 13-15l na 100.Gazu pewnie w okolicach 20l.Diezel w czterech cylindrach to coś w okolicy 8-9litrów ON,sześciocylindrowiec dołozy jeszcze 2-3litry ( bez korków ).Reasumuąc pierwszy spali mi na sumę 56zł na 100km,drugi około 49zł,trzeci - 65zł ( ceny gazu 2.8zł/ ropy 5,8zł),a trzeba doliczyć jeszcze tankowanie benzyny od czasu do czasu.Biorąc pod uwagę ,że mam ON po cenie powiedzmy 1,6-1,8 zł mniej niż w na stacji rachunek wydaje się prosty prawda ?
Gaz jeszcze wiąże się ,ze stałymi regulacjami,przeglądami itp.To nie dla mnie.
Ostatnio edytowane przez rybakmj ; 11-09-2012 o 17:17
Za 1,5 to nie ,ale powiedzmy ,że tyle mam obnizki ( a nawet więcej),także z tego względu tylko diesle mnie interesują.Kosztów paliwa się nie przeskoczy.
Wolę turbo ,bo lubię charakterystyke silnika turbo,a po drugie jest on o wiele bardziej modyfikowalny (2,0 tfsi na dobrym programie i coolerze i mamy kop od 3000 do prawie 7000obr).No chyba ,że miałbym posiadać dobre V8,ale to już strefa marzeń,no ewentualnie 335i 306km hehe
Żaden tam gaz. Jak auto ma służych jako drugie w domu, czy jako niedzielny dupowóz najlepszym wyjsciem będzie mocna wolnossaca beznyna z silnikiem widlastym np. Ford mustang conajmniej 4 litrowym motorem, bez turbin i innych tym podobnych dodatków.
Jakbym potrzebował auta tylko do zabawy to celowałbym w coś ww. Po co Ci w sumie dwa dupowozy?