k..a samochód stał olej jest w misce wał nie pływa cały w oleju po drugie pisałem że musisz mieć oznaki na skrzyni(WYCIEK) olej jest w misce a z miski żeby wylać olej.
1)odkręcić miskę i wylać.
2)odkręcić korek i wylać.
I ni hu hu inaczej kolego!!!
k..a samochód stał olej jest w misce wał nie pływa cały w oleju po drugie pisałem że musisz mieć oznaki na skrzyni(WYCIEK) olej jest w misce a z miski żeby wylać olej.
1)odkręcić miskę i wylać.
2)odkręcić korek i wylać.
I ni hu hu inaczej kolego!!!
Niestety tak cudów nie ma , czarna dziura raczej go nie wessała
Może ktoś na złość mu zlał olej i wlał do wspomagania.
ale całe 4,5 litra do wspomagania tyle ci nie wejdzie.
Ktoś zlał i zapier........i tyle , cała filozofia
Przecież to jest oczywiste, a kolega był wogóle przy tym jak mu olej zalewali? czy powiedzieli tylko że zaleją i zalali tak że nie zalali.
wiesz, przy wlewaniu to mógł być ale co z tego jak zostawił u mechanika na kanale a mechanik sobie po robocie poszedł zlał do pojemnika i dziękuje i 150 przynajmniej ma w kieszeni . a swoją drogą ja bym to się okazał mechanik to z miejsca wpier..... się należy
Nie mówię że cały wlał, przecież to oczywiste. Zlał i dolał trochę do wspomagania i wciska jakąś ciemnotę bo klient się nie zna, to uwierzy że cuda się dzieją bo to Alfa i trzeba jeszcze coś naprawić. Panie bo coś się tam popsuło i pitu pitu i wyzyskać klienta, osuszyć portfelik. Znam takich cwaniaczków od podszewki, nie mało się z takim jednym naużerałem. Teraz to twardo z takimi c.. mi gram. Jak coś widzę że nie tak i cwaniakuje to ekipa i wjazd na warsztat gościowi i koniec dyskusji. Zazwyczaj po takiej zachęcie opadają chęci do cwaniakowania.
to tak jak znajomy kiedyś z renaultem pojechał wymienić jakiś plastik to mu chcieli od razu cały element jakiś wymieniać za parę set złotych bo twierdzili że się niby nie da tylko jednej części wymienić.
A co do tego że mu wlał do wspomagania to ok , ale jakby część wlał do wspomagania a część do silnika to by na bagnecie coś było widać a on twierdzi że nic nie ma.
- - - Updated - - -
także kolego drogi Janku44 mechanik cie zrobił za przeproszeniem w h.... bo to jest niemożliwe żeby olej zniknął bez śladu w jedną noc. 4,5 litra to gdzie by nie wypłynął to ślad zostawi to nie są dwie krople.
także następnym razem kup olej z filtrem i niech wymienia bezpośrednio przy tobie bez żadnego zostawiania auta.
Ja pamiętam jak w zimę wymieniałem w swoim pojechałem do norauto chyba no i zaczeli wymieniać , wstępnie miało wyjść ze 160 zł a koleś daje mi fakture na 200 zł tak czytam i jest napisane że jakiś przegląd zimowy czy h... wie co tam pomimo że wcale o to nie prosiłem
No i fakturka do poprawy, także trzeba uważać bo gdzie byś się nie ruszył to wszędzie cie próbują oszukać
no a kumpel mi się zawsze dziwi dlaczego ja wszystko robię sam;D bo nie ufam gnojom co kantują jak porąbani;D
a może ci do chłodnicy wlali ,płyn zamienili na olej, a co mogą sie korki popierd... nie!