Ja kupowałem 156 jakieś dwa miesiące temu.. Miałem ok 15tys. Tak jak kolega powiedział ze względu na cło szukałem 1,9 (diesla ze względu na ekonomie), oczywiście za granicą bo w Polsce troszkę dojechane potrafią być (siedem sztuk oglądałem w Polsce) wszystkie były do wymiany zawieszenia (ale to standard) koszt takich samochodów 14-15 tys. gdzie na opłaty mało zostaje a co dopiero na naprawy.
Szukałem za granicą i znalazłem po miesiącu 2002 rok pierwsza rejestracja 2003r, 170tys. km, 1,9 JTD 140KM (kombi - taką chciałem) we Francji. Po kilku telefonach do właściciela (oczywiście był problem żeby się dogadać bo po angielsku to nic gościu nie powiedział chociaż się starał, ale kumpel który gada po francusku z nim pogadał). Niby tak jak w opisie i do małych poprawek lakierniczych.
Więc nie myśląc zabrałem ojca i pojechałem do Marsylii. Samochód okazał się do większych poprawek, ale rudej nigdzie nie miała. Za 1500 euro sprawiłem sobie samochodzik..
Po opłatach, rejestracji, ubezpieczeniu, częściach i siedzeniu przez miesiąc non stop pod autem wyniosło mnie to ok 12tys zł..(Nie wliczam robocizny bo wszystko zrobiłem sam). Wymienione cale przednie zawieszenie, przeguby wewnętrzne, koło pasowe na wale, łożyska w alternatorze, poduszki silnika, rozrząd, płyny, filtry i gumy stabilizatora tył. Jeszcze mam kilka rys na lakierze które kiedyś zrobię ale na razie cieszę się autkiem..
P.S. Jestem po technikum teraz studiuje i mam 23 lata..![]()