Robicie numery na 6 stówek i się później sprzedajecie- gratuluje ekipy to raz bo grubo się wozicie, dwa to jakby ktoś kto naprawdę został sprzedany usłyszał twoje zwierzenie to by ci nawbijał od frajerów.
Jeśli ktoś eliminuje ze społeczeństwa pijaczków, którzy wsiadają za kółko i stwarzają realne zagrożenie życia i zdrowia to jest normalny, świadomy koleś a nie jakiś konfior- człowieku mylisz pojęcia i będziesz je pewnie mylić do dnia aż okaże się, że owy pjaczynka okaleczyła na całe życie albo zabiła kogoś tobie bardzo bliskiego- czego ci nie życzę.
piłeś nie jedz nie piłeś to się napij![]()
Alfa, czyli walka serca z rozumem
Kiedy jak miałem passata gość wjechał mi w tył delikatnie. Zderzak do malowania. Sprawa wyglądała mniej więcej tak, że konieczne zgłaszasz szkodę swojemu ubezpieczycielowi + notka policyjna po to by to oni się potem szarpali z ubezpieczycielem winowajcy. Chodzi o to, że naprawa poszła z mojego ac, a potem ściągnęli to regresem z tamtego.
Nie wiem może teraz jest inaczej, ale 3 lata temu tak to załatwiłem.