Kupiłem szampon z gąbką, wosk, gąbki polerskie + futerko. Jutro jak pogoda dopisze, będę dopieszczał
No myślałem, że zejdę przy tym polerowaniu; i tak nie dokończyłem bo mnie noc zastała (pozostał dach i słupki, niunia czeka pod zadaszeniem) :| ; kolana czarne od klękania i sprawdzania pod światło, cały mokry, ręce mi opadają, ale efekt mam nadzieję, że jest ok - jutro rano dopiero sprawdzę ufff