Ściągałeś głowicę? Słabe odpalanie po awarii klapy to brak kompresji na jednym z cylindrów. Wysokie korekty to potwierdzenie diagnozy.
Ściągałeś głowicę? Słabe odpalanie po awarii klapy to brak kompresji na jednym z cylindrów. Wysokie korekty to potwierdzenie diagnozy.
Głowica była ściągana, naprawiana i profesjonalnie sprawdzona. Muszę podpiąć laptopa i sprawdzić te korekty.
a na potwierdzenie sprawdzic kompresję - tylko nie kazdy mechanik ma odpowiedni adapter zeby moc to zmierzyc-moj najpierw sie poddal, ale potem go meczylem i zdobyl odpowiedni zeby wkrecic sie w gniazdo swiecy zarowej.
jak bedzie ok to moze zmienic dawki startowe-w AR sa ustawione mniejsze ponoć niz w tych samych silnikach gdy je montuja np do fiatow, i wielu ma jakieś tam mniejsze bądź wieksze problemy z odpalaniem.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Oprócz tych problemów z odpaleniem silnik pracuje bardzo dobrze, równo, fajnie się zbiera, chyba lepiej niż poprzednio, a na pewno równiej ciągnie w dolnych obrotach.
Zmierzenie kompresji trzeba zrobić w jakimś poleconym warsztacie, czy raczej niekoniecznie? Czy każdy większy warsztat to zrobi? Ile to może kosztować?
Sprawdziłem korekty i chyba były w porządku, maksymalnie chyba 1.1-1.2.
Ale zajrzałem potem do błędów i pojawił się nowy podejrzany. Nie wiem czy się cieszyć , czy martwić. P0340 phase sensor.
Gdzie to ustrojstwo jest? Podobno na pierwszym cylindrze.
Może w czasie naprawy coś się rozpięło, przetarł się przewód sygnałowy, albo po prostu padł czujnik.
Czyli to o czym pisałem. Do sprawdzenia rozrząd. Dokładnie, najlepiej na wszystkie blokady.
Jeśli git, to do sprawdzenia czujnik wałka/wału.
Były: Alfa SW 156 2004r 1.9 JTD 16v 140km, Alfa SW 159 2007r 2.4 JTDm Q4 210km
Jest: Alfa SW 159 TI 2010r 2.0 JTDM 170km
Koniecznie na blokadach. Standard w JTDm to przestawienie wałków.
Jednak kolejnego dramatu nie będzie. Wtyczka była wsadzona, ale nie dociśnięta. Zrobiła klik i wszystko wróciło do normy.
Witam,
Dziś usuwałem klapy wirowe z mojej 159 1.9 16v. Po rozkręceniu w kolektorze została tylko jedna klapa na miejscu, po poszukiwaniach znalazły się jeszcze dwie w głowicy zblokowane przed zaworami, jednak jednej nie udało się odnaleźć, głowicy nie zdejmowałem. Moje pytanie jest takie, czy da się zdiagnozować czy ta klapa jest w silinku? jakieś dziwne korekty wtrysków itp?
Auto odpala normalnie, korekty wtrysków po rozgrzaniu max 0.3-0.4.
Alfa przyjechała z niemiec, coś było robione z wtryskami bo były podpisane numerami markerem i prawdopodobnie była regenerowana turbina.
Czy to mogło być przez tą jedną klape?
Bo nie wiem czy rozbierać głowicę czy zostawić jak jest.