Temat zdominowała "obrócona panewka".
W związku z tym mam kilka pytań do szanownego gremium:
- jakie są objawy obróconej panewki w motorze T.S. 16v? (tylko nie mówcie, że stuki, bo te mogą mieć różne przyczyny, interesuje mnie to co jest bardzo charakterystyczne dla tego typu usterki)
- kiedy są zauważalne? (przy zimnym, czy może przy rozgrzanym silniku, w jakim zakresie obrotów itp)
- czy jeśli pojawią się jakieś pierwsze symptomy (proszę podać jakie), to można zapobiec dalszemu powiększaniu się tego problemu?
I co by nie było OT, znam Alfę 146 98', 1.4 16v która ma przebieg obecnie około 240.000km. Kiedyś była pierwszym samochodem w rodzinie, dzisiaj jest niestety rzęchem grającym III skrzypce. W zasadzie mało kto dba o ten samochód, czasem wymieni się olej (Mobil 1), wariator jest chyba jeszcze oryginalny, podobnie chyba jak i świecedo tego ma LPG, ale zwykłe, nie sekwencja. Samochód używany na trasach wyjątkowo krótkich: 100m, 200m, 300m, czasem 4km, jeśli ktoś wybierze się na zakupy, albo 100km, jeśli kuzyn pojedzie do swojej dziewczyny (tym autem jeździ raczej rzadko, a ostatnio nawet wcale, bo się przegląd skończył i nikt nie chce podbić, bo instalacja nie jest wpisana w dowód rejestracyjny, a wpisać nie chcą, bo brak jest papierów na tą instalację...). W aucie już dwa razy zerwały się zęby na pasku rozrządu (ostatni raz jakieś 5 lat temu), kiedyś w Krzeszowicach na moście urwało misę olejową, ostatnio chłodnicę szlak trafił, ale zamontowano używkę i jest OK.
Jak widać gehenna. Generalnie Alfa ma ciężki żywot i wiem, że w tej rodzinie ten żywot zakończy. Jednak nikt nie słyszał o tym by obróciła się w tym aucie jakaś panewka...
Pozdrawiam.
- Rafał