Sebastian dzięki za pozdrowienia
na razie piszę się na ten termin, cieplej będzie to można się spotkać.
Sebastian dzięki za pozdrowienia
na razie piszę się na ten termin, cieplej będzie to można się spotkać.
No nie ma za coKrzychu coś Cie na forum też nie widać ;>
Ja też będę.
jestem zaskoczony
Duster jak tam Alfa chodzi ;>
Na forum jestem często
troche kręcenia z tymi górnymi wahaczami będzie ale nie ma tragedii
wkręć sobie odwrotnie śruby to przy następnym razu będzie szybsza wymiana
A chyba że tak
Chodzi Ci o tą śrubę długą co łączy ta górną łapę z wahaczem górnym ?
No dokładnie o tą, bo teraz to będzie troche kręcenia z wymianą, a jak włożysz odwrotnie tą długą śrube to następnym razem zdejmiesz tylko osłone nadkola i wymiana się skróci.
No Ty ja chciałeś chyba przeciąć tak
No to dużo roboty
ja u siebie z bratem wymieniałem, to odkręciliśmy dolny wahacz, łącznik, górny tylko tą nakrętke wybiłem go, odkręciliśmy McPhersona, poszedł cały w dół i pózniej było troche gimnastyki z odkręceniem śruby tej długej ale dało rade. Obie strony zrobiliśmy w jakieś 2:30 godz.
Też można wyciąć ale trzeba mieć drugą na wymianę
Bez większych problemów, tylko ten przegub wewnętrzny mi huczy, ale przymierzam się do wymianyNapisał sebaaaaaaaa
jestem zaskoczony
Duster jak tam Alfa chodzi ;>Wtedy gdy mi zamarzła Alfa postała kilka dni i odpaliłem ją z taksówkarzem z kabli. Mam tylko kilka kosmetycznych spraw do ogarnięcia, mechanicznie jest git.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem