No i mamy niemal 160 tys. zł za podstawę, jak pisałem. Choć dość bogato wyposażoną przynajmniej.
W całym tym Tonale na razie na plus jest wygląd, pojemność bagażnika, czerwony kolor bez dopłaty, zielony butelkowy kolor do wyboru, silnik od dawnego FCA, a nie PSA, czy to, że wyświetlacz z zegarami wydaje się być znośny.
Na minus jest dosyć wysoka cena, póki co dosyć słaba gama silnikowa i fakt, że jest tylko wyświetlacz z zegarami, a nie ma klasycznych zegarów. No i mnie wystarczyłby manual po prostu zamiast automatu.