Ja będę jak mi haker samochodowy usunie immo bo się wzięło i zbuntowało,a nie mam karty kodowej i zapasowego kluczykaJakby ktoś chciał kupić kartę kodową kluczyka do 156 to życzą sobie w ASO za to 230 zeta... jeszcze kilka lat temu to kilkadziesiąt złotych kosztowało z tego co czytałem. Bardziej opłaca się usunąć immobilizer z ECU - 200 PLNów na Mościciego. Usuwasz psujący się szajs i ewentualnie, jeśli komuś zależy,zakładasz sobie mniej awaryjny system. Jak dobrze pójdzie to jutro będę mógł odpalić swojego grata bo zostawiłem tam kompa i mam nadzieję, że nie będę miał z tym szajsem więcej problemów.