Masa 147 w niczym nie ustepuje 166 ,a wahacze podobno tylko trw gdzie w 166 dobrze się sprawdza nawet fast (przynajmniej u mnie )
Masa 147 w niczym nie ustepuje 166 ,a wahacze podobno tylko trw gdzie w 166 dobrze się sprawdza nawet fast (przynajmniej u mnie )
Fast sprawdza się tak samo w 147 jak i w 156 czy 166. Zależy jak trafisz.
Alfa Romeo 145 Boxer 1.7 16V 129KM 1995r
Alfa Romeo 146 Boxer 1.6 103KM 1996r
Alfa Romeo 147 Progression 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 147 Distinctive 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 155 Super 2.0 TS 8V 144KM 1993r
Alfa Romeo 155 Super 2.5 V6 12V 165KM 1992r
Alfa Romeo 156 Distinctive 1.9 JTD 8V 115KM 2002r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 1998r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 2000r
Alfa Romeo 159 Q4 2.4 JTD-M 20V 210KM @248KM 2007r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.4 JTD 10V 150KM 2004r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.5 V6 24V 188KM 2003r
Maserati Quattroporte Automatica 4.2 V8 400KM 2008r
inną rzeczą jest, że lepiej kupić tańszą 166 i samemu na wstepie zrobić np. zawiechę czy rozrząd. Przynajmniej masz pewność, że faktycznie jest to nowe, a nawet zapewnienia od "alfaholika" nie dają pewności, że zaniedługo zawias nie będzie do roboty. Dlatego uważam, że jeśli dobrze wyczaimy co w aucie nie gra to warto zastanowić się nad tańszym egzemplarzem i dopieścić.
Dzisiaj rozmawiałem z kilkoma znajomymi mechanikami i każdy z nich jak usłyszał Alfa Romeo powiedział nie kupuj tego będzie Ci się non stop psuć i będziesz więcej dokładać niż jeździć. Ale jakoś mnie to nie zniechęciło, myślę że mimo tego że mało zarabiam to jakoś utrzymał bym Alfe 166 rozmawiałem nawet z ojcem na ten temat i mówił że rozrząd oryginał trzeba byłoby kupić a i na to miałbym kasę. Miesięcznie robię jakieś 200 kilometrów i to nie zawsze zależy jak wyjdzie mało jeżdżę ale chciałbym mieć coś dobrego jeśli przymierzam się do zakupu auta. Nie chcę jeździć jak wszyscy golfami,passatami,audi 80... Więc jeśli na wstępie wymieniłbym filtry, rozrząd i pompę wody a zawieszenie byłoby dobre to później jakoś na pewno dałbym radę wymienić poszczególne elementy zawieszenia są swoją gotówkę każdą wypłatę staram się odkładać ile można. Jeśli robiłbym miesięcznie te 200 kilometrów i odkładałbym po 500 zł to może nie wiadomo jak nie zniszczyłbym i nie wyeksploatował bym tego auta i nie dokładał bym non stop...
Jeżeli Ci tak radza to mechanikami ich nazwac nie mozna. To zwykłe pier...one papraki. Dobry mechanik nie boi sie żadnego auta/ lub potrafi powiedzieć żebyś jechał gdzieś indziej bo on tego czy tamtegio nie zrobi. A tacy doradzacze to zwykłe chłopki małorolne przebranżowili sie za unijne pieniądze z hodowców kur na mechaników i teraz udaja chu. wie kogo- wybacz ale aż mnie agresor bierze bo z takimi tez mialem do czynienia- i od tej pory SAM sobie grzebie w aucie przy drobnych naprawach w stylu klocki, zawias, olej, filtry itp. Zanosze sie nawet sprzeglo samodzielnei wymienic i dwumas na jaka uzywke za jakis czas I wiem , że dam rade, bo mechanicznei 166 to bardzo przyjemne autko do dłubania ( dużo miejsca w komorze silnika w JTD)
Fakt , że jeżeli chodzi grubsze naprawy w 166 to mało mechaników którzy potrafią cokolwiek w tych autach zrobić tak , żeby nie spier..olić 3 rzeczy przy okazji. Jeżeli już potyrafia to tez i ceny maja wysokawe- mówie o swoich doświadczeniach a mam 2 alfy.
Idealną sytuacją było by , gdybys do takich papraków jeżdził jak najżadziej i wszystko co dasz rade robić samemu. Wtedy masz pewność , że robisz to sam i , ze jest to zrobione dobrze.
NIe zniechęcaj sie damian do 166 bo to zajebiście fenomenalne auto- o ile trafi sie na zadbany egzamplarz. Jak nie trafisz na zadbany egz to będziesz musiał wpakowac w autko 2-3 tysiaki , żeby to miało sens. Ale dasz rade to nie bugatti tylko zwykly stary piękny wóz.
Jak pisałem IDEALNĄ sytuacja bedzie jak sam nie boisz sie dłubac przy aucie, bo inaczej mechanicy Cie zjedzą jak bedziesz z kazda pierdołą do nich jezdził. Widza duże ładne auto- 95% procent z nich nie wie nawet co to za model
Jarek dobrze pisze- zawias aż taki tragiczny nie jest na elementach FAST przód zrobisz za jakies 650 zeta i starczy Ci to na długo. Sam w 166 skusiłem sie niedawno na Fasty i narazie jest ok. TRW to niestety drożyzna 250 zeta za jeden wahacz, gdzie za ta cene kupisz 2 FASTA.
Sory za haos w poscie ale , tak mi sie krew gotuje jak sobie przypomne pewnego "mechanika" u ktorego kilka lat temu bylem![]()
Ostatnio edytowane przez Masa625 ; 27-05-2013 o 11:35
[C
Masa625-dobrze mówi. Jeśli jak najwiecej rzeczy ogarniesz sam to na pewno alfa nie pusci Cie z torbami. Jak ja zmienialem auto i przymierzałem sie do zakupu wlasnie 166 to kazdy mi odradzał. A w rodzinie to juz calkiem. A teraz każdy podziwia auto i jego piekno. Co do mechanikow to prawda jest taka ze jesli sie ktos nie zna to bedzie gadal ze alfa to zlom a jesli znajdziesz kumatego mechanika to ogarnie Ci konkretnie auto i nie skasuje Cie za duzo
A ja właśnie wczoraj sprzedałem swoją 166 i taka mała refleksja po sprzedaży i użytkowaniu tego auta przez 3 latami włożeniu w niego ok 20tys zł:
Jeśli ktoś chce kupić 166 powiedzmy za 15000zł to powinien zostawić sobie jeszcze 10000zł w zapasie i od razu po kupnie postawić samochód na słupkach wymieniając wszystko jak leci czyli: wszystkie elementy zawiechy razem ze sprężynami i amorkami, wszystkie przewody hamulcowe, ew. tarcze i klocki, wszystkie manszety przegubów, osłony przekładni kierowniczej a najlepiej oddać przekładnię do regeneracji, wszystkie poduszki silnika, zdjąć skrzynię i sprawdzić sprzęgło oraz dwumasę, wymienić koniecznie uszczelniacz tylny wału, uszczelniacz wałka zdawczego skrzyni, łożysko wyciskowe sprzęgła, wysprzęglik, oddać turbo do regeneracji niech wyczyszczą VNT i wymienią uszczelnienia póki wirnik jest ori, wymienić rozrząd i pompę oleju w JTD jeśli grzechocze, sprawdzić a najlepiej wymienić wszystkie rolki paska micro bo raczej prędzej się posypią wszystkie po kolei, wymienić nagrzewnicę i wszystkie filtry.
Taka jest prawda i możecie się ze mną spierać ale ten samochód da radość z jazdy dopiero jak wszystko będzie działało jak należy. Zbyt wiele jest elementów które mogą paść w każdej chwili gdyż te auta są już dość wyeksploatowane i nie będąc na to przygotowanym nie ma się co w to pchać, lepiej kupić 3-letnią Corsę i cieszyć się, że się tanio jeździ.
Mariusz bo zawsze najwiecej mają do powiedzenia, którzy nawet w 166 nie siedzieli. Ba w żadnej AR nie siedzieli a pier...ola , że AR to bubel.
Ja nei wiem wg mnie te auta roztaczają jakaś aure nad sobą. Człowiek daży je jakims tam mikro uczuciem, dba, szanuje, podziwia. Mimo tej aury trza jednak pamiętać, że to tylko troche blachy, kabli, śrubek itp. I jak tó mój ojczulek mawia " jak sie coś kręci w samochodzie 15 lat to się w końcu ukręći - nie ma opcji" Więc zawsze w starym aucie coś do zrobienia sie znajdzie i dlatego dobrze jest umiec trzymac klucz w łapie i nie bac brudu pod paznokciami
PS z numerouno sie nei zgodze. Troszke za ostro pojechał. Troszke jego post brzmi w stylu "nigdy wincej alfy panie!!!"
Wiadomo , że sa rzeczy " na już" w stylu rozrząd, oleje itp. ale ta jego lista to lekka przesada- chociaz być może jemu trafił sie totalny zonk i wpakował w nia kupe kasy. PS numbero przeproś w końcu za te felgi od laguny![]()
![]()
Ostatnio edytowane przez Masa625 ; 27-05-2013 o 12:20
[C
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
czyli jednak skusić się na 166 ?? za 8 tysięcy kupię już dobry egzemplarz ?? Czy to jeszcze za mało na taki model ? Od razu po zakupie wymieniłbym rozrząd pompę i filtry myślę że w zawieszenie nie będę musiał się pchać jak trafię coś dobrego i nie zniszczonego. Zaznaczam że jeżdżę bardzo ostrożnie jak droga jest kiepska i dziur pełno zwalniam nawet do dwójki i na małych obrotach bez gazu jadę tak robię obecnym dieslem i nic jeszcze nie wymieniałem a mam aluminiowe zawieszenie.
- - - Updated - - -
A od mechaników nie usłyszałem jeszcze pozytywnej opinii własnie o Alfie tylko odpowiedzi w stylu kupuj golfa albo passata