Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[Pływak]

Dokładnie, żaden producent nie sprzeda w detalu oleju w takiej samej cenie jak w hurcie i czasem po zniżkach u dystrybutora kupi się go nawet taniej niż u źródła Ale z ciekawości cenę można sprawdzić. W pl pewnie zawalają 50zł za litr bo mają tylko w litrówkach więc interes zupełnie nieopłacalny.

Niektórzy czują nawet lepsze wkręcanie silnika na obroty

Ja wiem, ze niektórym tutaj na forum po dodatkach to nawet zmieniło przełożenia skrzyni biegów ale traktujmy ten temat poważnie

[Poziom1989]

Ciężko powiedzieć czy sama wymiana oleju w istotny sposób poprawi zużycie oleju. Na LM Synthoil/Meguinie Super Leichtlauf 5W40 zużycie zwykle nie jest wysokie (na Specolu Goldzie zresztą a też z reguły zużycie spada) i w tej lepkości (5W40) nie za bardzo do głowy mi przychodzi jakiś olej, który ograniczyłby branie. 0,8 l na 1000 km to już bardzo dużo. Polecam zrobienie bardzo porządnego płukania silnika (na wiosnę zafundowałbym kurację AR2300) i przede wszystkim spróbować ustalić co jest przyczyna, ze tyle oleju znika. Jak tyle znika to bym przeszedł na Specola Gold będzie bardziej ekonomicznie niż na LM Synthoil.

Jestem podobnego zdania, na zuzycie oleju wplywa wiele czynnikow... tutaj podejrzewam, ze zmiana oleju nie bedzie odpowiednim lekarstwem, gdzie Meguin posiada wartosc NOACK w okolicach 7 %, lepkosc w temperaturze 100°C ok. 14,5 mm²/s.

[gt_1]

Dziękuję nie wykluczone że skorzystam ale potrzebuje wysyłkę za granicę Pytanie z innej beczki czy zachwalany LM Synthoil high tech nadaje się do 1.9 jtd 150KM z DPF? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym, ze spełnia C2, w datasheet podana jest zawartość popiołów od 1-1.6g/100g, czy do dpf nie powinno być max 0.8g/100g?
-------edit-------
Dobra znalazłem, nie nadaje się do dpf :]

[Mumins]

Jestem podobnego zdania, na zuzycie oleju wplywa wiele czynnikow... tutaj podejrzewam, ze zmiana oleju nie bedzie odpowiednim lekarstwem, gdzie Meguin posiada wartosc NOACK w okolicach 7 %, lepkosc w temperaturze 100°C ok. 14,5 mm²/s.

Czyli potwierdza się teoria o przekręconym ze 3 razy przebiegu i po prostu silnik nadaje się już do remontu. Turbo świeżo po regeneracji, wszystkie wycieki usunięte i dalej wcina olej dzięki za wyjaśnienia Panowie.

[wlyszkow]

Czyli potwierdza się teoria o przekręconym ze 3 razy przebiegu i po prostu silnik nadaje się już do remontu. Turbo świeżo po regeneracji, wszystkie wycieki usunięte i dalej wcina olej dzięki za wyjaśnienia Panowie.

A dymi niebiesko rano przy rozruchu albo przy pełnym bucie? Jak kompresja? Ile pije tego oleju? Podeślij mi 100ml oleju z rozgrzaniego silnika do analizy, zrobię gratis i zobaczymy.
Noack to tylko kwestia odparowania oleju i nie jest jedynym sposobem redukcji spalania oleju.

[Mumins]

Przy pełnym bucie tylko wali na czarno, ale to albo kwestia nieodpowiedniego programu (był robiony zdalnie bez wjazdu na rolki) albo wtryski już mają dość, bo dolot jest cały i nie ma żadnych przedmuchów. Nie zauważyłem by dawał na niebiesko w żadnych okolicznościach. Kompresji nie sprawdzałem, a oleju ostatnio dolałem 0,8l po jakimś +/- 1000km od regeneracji turbawki ale zauważyłem, że przy ostrzejszej jeździe czy lataniu po autostradzie znika znacznie szybciej.

Dzięki za możliwość analizy, na pewno podeślę taką próbkę. Można jakoś od "góry" te 100ml odciągnąć czy trzeba przez korek spustowy przy wymianie oleju?

[wlyszkow]

Przy pełnym bucie tylko wali na czarno, ale to albo kwestia nieodpowiedniego programu (był robiony zdalnie bez wjazdu na rolki) albo wtryski już mają dość, bo dolot jest cały i nie ma żadnych przedmuchów. Nie zauważyłem by dawał na niebiesko w żadnych okolicznościach. Kompresji nie sprawdzałem, a oleju ostatnio dolałem 0,8l po jakimś +/- 1000km od regeneracji turbawki ale zauważyłem, że przy ostrzejszej jeździe czy lataniu po autostradzie znika znacznie szybciej.

Dzięki za możliwość analizy, na pewno podeślę taką próbkę. Można jakoś od "góry" te 100ml odciągnąć czy trzeba przez korek spustowy przy wymianie oleju?

Można przez kanał bagnetu, wężykiem 4/6mm + strzykawka z apteki 100ml i pojemnik czysty (też są w aptece, nie będę tu pisał jakie przeznaczenie... [emoji6]).

[KaaC]

Przy pełnym bucie tylko wali na czarno, ale to albo kwestia nieodpowiedniego programu (był robiony zdalnie bez wjazdu na rolki) albo wtryski już mają dość, bo dolot jest cały i nie ma żadnych przedmuchów. Nie zauważyłem by dawał na niebiesko w żadnych okolicznościach. Kompresji nie sprawdzałem, a oleju ostatnio dolałem 0,8l po jakimś +/- 1000km od regeneracji turbawki ale zauważyłem, że przy ostrzejszej jeździe czy lataniu po autostradzie znika znacznie szybciej.

Dzięki za możliwość analizy, na pewno podeślę taką próbkę. Można jakoś od "góry" te 100ml odciągnąć czy trzeba przez korek spustowy przy wymianie oleju?

Jeżeli będzie "brał" olej przez pierścienie to tylko na zimnym piecu będzie to widać w postaci niebieskiego dymka, na gorącym silniku jest niewidoczny.

Co do czarnego, regenerację turbawek nie są takie super fajnie (nie wszystkie), niektóre warsztaty zagrywaja nieczysto, a te zaufane najbardziej, turbo nie pompuje tyle co powinno i efekt w postaci dymu gwarantowany - tutaj dokładna analiza logów.

Za czarny dym odpowiadają też inne elementy, np nieszczelne zawory, wtryskiwacze, szczelność dolotu za przepływką jak i szczelność turbo ic - ic kolektor ssący, a nawet lekko przestawiony rozrząd.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Mumins]

Jeżeli będzie "brał" olej przez pierścienie to tylko na zimnym piecu będzie to widać w postaci niebieskiego dymka, na gorącym silniku jest niewidoczny.

Co do czarnego, regenerację turbawek nie są takie super fajnie (nie wszystkie), niektóre warsztaty zagrywaja nieczysto, a te zaufane najbardziej, turbo nie pompuje tyle co powinno i efekt w postaci dymu gwarantowany - tutaj dokładna analiza logów.

Za czarny dym odpowiadają też inne elementy, np nieszczelne zawory, wtryskiwacze, szczelność dolotu za przepływką jak i szczelność turbo ic - ic kolektor ssący, a nawet lekko przestawiony rozrząd.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Dlatego dymem się nie przejmuję póki co, bo w pierwszej kolejności wybrałbym się do Mirka na rolki i ewentualne poprawki.

Co do regeneracji to oczywiście, że tak robią aby sprzęt nie rozleciał się w trakcie trwania gwarancji

Tak czy siak muszę postawić jakąś diagnozę, jeśli padnie na silnik, to po zakończeniu OC auto idzie na żyletki. Niestety lat zaniedbań poprzedników już nie naprawię.

[KaaC]

Dlatego dymem się nie przejmuję póki co, bo w pierwszej kolejności wybrałbym się do Mirka na rolki i ewentualne poprawki.

Co do regeneracji to oczywiście, że tak robią aby sprzęt nie rozleciał się w trakcie trwania gwarancji

Tak czy siak muszę postawić jakąś diagnozę, jeśli padnie na silnik, to po zakończeniu OC auto idzie na żyletki. Niestety lat zaniedbań poprzedników już nie naprawię.

Pomiar kompresji prawdę Ci poniekąd powie, wymiana pierścieni, zrobienie głowicy i masz tip top piec.

Swoją drogą poprzednia 2.4 10v 150kunia też miała podobny problem do Twojego, nabywca twierdzi, że po zmianie oleju wszystko się uspokoiło wiec, albo miałem jakąś podróbkę valvoline, albo nie wiem.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka