Co w razie wypadku?
Jeśli miałeś ważne badanie techniczne pojazdu, to nico! Będą ścigać tego, kto Ci wystawił zaświadczenie o właściwym stanie technicznym pojazdu.
Oczywiście zawsze istnieje alternatywa, że przeróbki dokonałeś po tym badaniu. Myślę jednak, że można udowodnić, że było inaczej. Można pójść o krok dalej, po montażu ksenonów pojechać na regulację świateł o której była mowa, sprawdzić, jeśli wszystko jest OK, to poprosić o wystawienie na to jakiegoś papieru z pieczątką zakładu wykonującego przegląd i wozić go ze sobą.
Ja miałem wypadek Alfą 146, gdzie miałem reflektory przerobione na ksenon. Nikt mnie o to nie pytał, poza Policjantem, który sporządzał notatkę, ale to było w ramach luźnej rozmowy i nie ustosunkował się do tego w żaden sposób.