Normalnie miałbym 40 tys., gdyby samochód jeździł 2 lata zamiast roku, więc i tak byłoby drożej, a 100 zł w tą czy w tą nie robi różnicy, a nie mam siły już się z nimi dochodzić.
W Bravo bez przeglądu klimatyzacji płaciłem chyba 1200 zł po 50 tys, więc nie jest źle.