Ile jesteś skłonny wydać na zlot 2012?

[victorplar]

no to odpada, a szkoda bo miejsce top class, chatka grillowa, sale konferencyjne gdzie mozna zabawy urzadzac
Jeszcze moge popytac o spanie w pensjonacie ktory sie znajduje 500m stamtad, chyba ze wszyscy chca byc razem i macie juz jakies miejsce zaklepane....dajcie znac!

[75andrew155]

Zapytać zawsze warto

[kasztelan]

Abidibi, nie masz się o co martwić, z tego co zauważyłem to zawsze jest spora grupka 'śpiochów' którzy chcą odkupić miejsce.

[Tuti]

Zaliczka - przez ostatnie 2 lata było tak, że zaliczka nie była zwracana dopiero na 90 dni (czy jakoś tak) przed zlotem . Wcześniej organizator zwracał ją bez problemu, a po tym terminie zawsze było można odsprzedać swoje miejsce komu innemu. Chętnych zawsze było za dużo, więc luz, no toiler paper

[MaRcCo]

ja mam tylko nadzieje ze wyjdzie drugi termin zlotowy po 11 sierpnia mam dobrego ziomka wesele wiec glupio bylo by odmowic

[SCHNNAZZI]

Do Żywca mam 330km więc nie jest tak źle. No i to pivvvoo

[tomekono]

ja mam tylko nadzieje ze wyjdzie drugi termin zlotowy po 11 sierpnia mam dobrego ziomka wesele wiec glupio bylo by odmowic

pamietaj Alfa wygrywa zawsze

[Abidibi1509]

Abidibi, nie masz się o co martwić, z tego co zauważyłem to zawsze jest spora grupka 'śpiochów' którzy chcą odkupić miejsce.

no to spoko, dzięki za pociechę. Ale i tak chce jechać

[Jester]

biorąc pod uwagę finanse to mam odłożoną kasę, nie jest duża bo życie studenckie nie pozwala na wiele ;P obstaje za opcją spanie dobre (mam na myśli to, żebym nie koczował pod gołym niebem i miał kawałek łóżka) a z wyżywieniem to tak jak wcześniej było wspominane przez wielu- śniadanie i kolacja/biesiada w cenie a w trakcie dnia każdy sam sobie coś "upoluje" żałowałem, że nie byłem w Suścu właśnie ze względu na finanse... teraz budżet też ograniczony więc koszta grają dużą rolę. jeśli zaś chodzi o czas to również nie jest to bez różnicy ale jeżeli już byłbym zdecydowany jechać(+os. towarzysząca) to na pewno bym kombinował wolne, urlop czy cokolwiek by się tam znaleźć co do miejsca to Kielce super sprawa ale daleko(koszta) i wybieram Żywiec- z dwóch względów, ekonomiczny bo bliżej i geograficzny bo uwielbiam góry a kiedyś w Żywcu byłem albo przejeżdżałem ale podobała mi się okolica

[bugaj_90]

Wywody ze ktoś ma za daleko i chce bliżej chyba są bez sensu bo zawsze tak było jest i będzie że żeby ktoś miał blisko to ktoś musi mieć daleko.

Dla mnie Żywiec jest ciekawszą opcja, te kręte górskie drogi....
bo o ogólnych atrakcjach w Międzybrodziu pisać nie trzeba.
A jak trzeba to napisze...

A co do spania i jedzenia... Spanie zacniejsze a jedzonko może być bez obiadu.