Panowie mam szybkie pytanie, pilna sprawa.
Przez 10 dni moja 159 stała grzecznie pod blokiem nieużywana (raz kontrolnie ją odpaliłem 2 dni temu i odpaliła bez problemu, kółeczko wokół bloku zrobiłem i grzecznie odstawiłem na miejsce).
Natomiast teraz chciałem odpalić i ... zdechła :| A jeszcze 2 dni temu odpaliła aż miło. Co jest grane? Oczywiście po włożeniu kluczyka czekam te parę sekund aż się 'nagrzeje' i po wciśnięciu START pokręci może przez 0,2 sekundy i cisza, cała elektryka gaśnie ...
Czy to możliwe, że w 2 dni akumulator poleciał w kulki? Sam jest w miarę nowy, ma roczek ...
Pomocy, pilna sprawaCzy da się odpalić autko na kablach (będę musiał jakąś złotówę poprosić) czy to jakieś problemu z rozrusznikiem mogą być?
Miernik w łapę i zmierz napięcie na klemach w stanie spoczynku auta. 11.5 (no .. 11V) i mniej dobrze nie wróży (trzeba podładować accu). Dobrze by było, gdybyś widział napięcie podczas odpalania - miernik oprzyj o szybę, podłączając kable miernika do klem (8V i mniej przy rozruchu to konieczne ładowanie).
Poprzednie odpalenie być może Ci się udało na "resztkach" energii w accu, a te kółeczko wokół bloku akumulatora specjalnie nie podładowało.
typowy alternator ma 120-140A maks prądu przy 12V (i na pewno nie jest to podczas postoju auta), z tego przy pracy jałowej silnika daj powiedzmy 8-10A (tylko zaraz po uruchomieniu prąd ładowania będzie większy tym bardziej, im mniejsze jest napięcie na akumulatorze), to przez godzinę naładujesz 8-10Ah (accu niech ma 74-80), więc przez 5-10min jałowego postoju naładowałeś tyle, co kot napłakał.
Ostatnio edytowane przez cra3y ; 04-12-2013 o 20:15
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
Nie mam miernika <sic!>
Na wyświetlaczu podczas uruchamiania miałem informację przez ułamek sekundy, jakby nie rozpoznało kluczyka, czy jakiś problem z zabezpieczeniami, czy ma to związek z rozładowaniem aku?
A jeśli to jest problem z rozrusznikiem czy czymś takim, to da radę odpalić go kablem? Czy zostaje tylko hol?
Na 95% to problem akumulatora. Miernik możesz kupić za kilkanaście złotych - przyda sie na pewno w przyszłości. Taki za kilkanaście złotych to nie jest jakaś najwyższa jakość, ale do sprawdzenia akumulatora akurat się nada.
Wołaj zlotowe z dobrymi kablami, to kosztuje pewnie 20 zł. Niech 10 minut postoi i podładuje twoje auto. Niestety odpalenie diesla z kabli nie jest łatwe.
Jestem na 'nowym' i nie mam jeszcze takich 'gadżetów' .. :/
Byłem jeszcze raz w autku i chyba rzeczywiście to 'tylko' akumulator, bo po 2-3 krotnym wlozeniu kluczyka i spróbowaniu odpalenia, przy 4 włożeniu kluczyka i uruchomieniu elketryki, ta zaczęła wariować, widać było że już ostatnie tchnienia 'prądu' na pokładzie ...
Także jutro z rana będę musiał sobie od kogoś podładować aku :/ Kurcze, że też prostownika nie mam ..
No ale dzięki za informacje, myślałem że może to coś gorszego, skoro jeszcze 2 dni temu odpalił bez żadnego problemu :/
Miłośnikom ładowania padniętych akumulatorów alternatorem, polecam ten wątek:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/top...7.html#8225322
i ogólnie o akumulatorach
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1840923.html
Ostatnio edytowane przez cra3y ; 04-12-2013 o 21:00
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
Ok, udało się problem rozwiązać. Okazało się, że to jednak tylko akumulator ... Dziś po 5 min podładowaniu kablami odpaliła. Czytając tutaj o jakichś bendixach powoli włosy stawały mi dęba, ale chyba wszystko będzie okejTylko załatwię jakiś prostownik i zostawię na noc.
A jeszcze mam jedno pytanie, możliwe że pośrednio związane z problemem wspomnianym przeze mnie wyżej. Odebrałem dziś Alfę z ASO, bo akurat miała przegląd, naładowali mi akumulator ile się dało. Wróciłem do domu i zaobserwowałem jedną dziwną rzecz : normalnie gdy blokuję auto światła migają raz i koniec, gdy odblokowuję migają dwa razy. Natomiast jak dziś odebrałem samochód i go odblokowałem, to światła mignęły szybko 5 razy, podczas gdy blokada migała normalnie - raz. Powtórzyłem odblokowanie/zablokowanie parę razy i ciągle migało szybko 5 razy. Teraz już natomiast wszystko jest po staremu. Ktoś wie dlaczego tak 'mrygało'? Związane to jest z akumulatorem? Jakiś tryb serwisowy?
5 razy miga (przynajmniej u mnie) jak mam coś niedomknięte; bagażnik/drzwi