Regulowane zawieszenie jest w MiTo QV i nikt tego nie uważa za ósmy cud świata, a lepsze zawieszenie jest np. w Giulietcie, gdzie regulacji nie ma. Z kolei w BMW1 E87 wsadzili "gorszego" McPhersona, a prowadził się lepiej niż Alfa 147 z wielowahaczem z przodu i z tyłu. Same "skróty" i "techologie" nie jeżdżą - do tego potrzebni są łebscy inżynierowie.
Nowe A3 ma fajniejszy ekran między zegarami, ma wysuwany z deski ekranik, ma od groma ustawień w kolorowym menu, od cholery dźwigienek, które mają swoje dźwigienki i przełączniki, diodki zamiast wskazówek temperatury cieczy i poziomu paliwa, ale będę je uważał za gorsze auto od Giulietty. Szczerze, nawet 10-letnie 147 mi się bardziej podobało - o jakości wykonania oczywiście nie mówimy (chociaż na Audi też się lekko zawiodłem, szczerze pisząc).
Ja bym nie nazwał samochodu na platformie FWD/AWD premium, a ludzie powszechnie nazywają...
Dla mnie premium to np. silnik, który ma więcej garów niż 4 i (najlepiej) RWD/AWD. Czy będzie to masować plecy, czy nie, to mnie średnio obchodzi raczej.