ALFA ROMEO 155V6 ( foty,historia, technika, dyskusje )

[pawlo12]

no ale później nie dałem rady...mam nadzieje na rewanż....bardziej się postaram...

[tomi]

Wymieniłem wczoraj popychacze wydechowe na nowe, luzy ustawiłem delikatnie ciaśniej niż mówi instrukcja (0,310 do 0,345 mm), bo na 0,3mm.
Po przejechaniu około 10km tak się rozklekotał, że wstyd jeździć , bo przecież V6 w dieslu Alfa nie robiła
Myślałem, że 0,01mm wystarczy na dotarcie się szklanki to laski popychacza, ale się myliłem
Zastanawiam się czy zrzucić od razu dekle i poustawiać luzy, czy jeszcze chwilę pojeździć żeby się to ułożyło lepiej i dopiero wtedy ustawiać na nowo luzy?

[75andrew155]

Ja miałem ustawione na 0,25 i najlepiej chodziło

[rafal_155]

wydaje mi się, że to klepanie rozrządu w v6 to nie wina szklanek tylko wyklepanych koników i lasek popychaczy (to nie klapie jak szklanki). Jak robiłem kiedyś rozrząd z konikami to zawór wyklepał w nim dziurę na głębokość 0.5mm, szczelinomierz oczywiście pokazywał 0.2 ale co z tego jak w sumie było 0.70. Jak znajdę fotę to wrzucę.

[75andrew155]

masz rację to nie klepią szklanki tylko koniki, tak to już jest w tych silnikach ale poprawić to może zmniejszenie luzów zaworowych

[Lukasz A.]

Koniki są utwardzane powierzchniowo? W Poldku kiedyś je szlifowałem i dało radę,ale nie wiem jak jest w tym przypadku.

[alfapier]

ja tez mam ustawione 0,25 dobrze chodzi. rooshyo przejechal sie bestyjka i podobalo mu sie ( bynajmniej tak mowil )

[rooshyo]

Ojjj, podobało, podobało Zwłaszcza gdzieś tak od 4 tys obr w górę


Ale sprzęgło wg mnie chodzi Ci mega twardo

[tomi]

Ściągnąłem dzisiaj przedni dekiel i co się okazało?
Nowe szklanki do wyrzucenia po 10km, wygląda jakby naparzały o krzywki wałka na sucho. Najgorzej że wałek też dostał.

[Lukasz A.]

Ooo faaak.Ale jakim cudem tak się stało?Na wałku aż frędzle wiszą.Szklanki ładnie Ci weszły w gniazda?Może jakiś opór miała.