Wysokie spalanie a wszystko jest dobrze

[bonzo111]

Mam wielka prosbe czy moglby ktos mi wyjasnic krok po kroku jak zrobic reset parametrow adapcyjnych? wiem ze to juz bylo na forum ale chce to zrobic dobrze a niektorzy pisza ze wciskac gaz dynamicznie albo wogole. No i kiedy robic prawidlowo odczyty FRA, TRA, Lambda Regulation Row 1. Czy na zimnym silniku? Mam pelna wersje Alfadiag i bledy 0170 i 0173.

Mam zbyt bogata mieszanke i duzo pali, muli sie oraz tak jakos szarpie kiedy powolutku parkuje albo najczesciej na 1 biegu albo zmianie biegow.

Swiece wymienilem rok temu jak i katalizator, oba w kwietniu. Kupilem sonde i przeplywke ale okazaly sie bez firmowe, takie zwykle. Tydzien temu z kumplem mechanikiem wyjelismy kolektor i go uszczelnilismy. Wydaje mi sie ze rura od filtra jest cala, a filtr mam sportowy KN. Do tego Przepustownica az blyszczy. Powiedzial ze mam tlumik dziurawy wiec wstawilem nowy. Po zmianie tlumika wydawalo mi sie ze jest dobrze bo nawet z wydechu nie smierdzialo i spaliny skraplaly sie w wode. Teraz znowu sa gorace. Dzis ide kupic sonde Bosha ale przeplywke pewnie za miesiac kupie.

Czy moglby cos poradzic? czy podeslac jakies zdjecia? Do mechanikow nawet nie ide bo mi znowu powiedza ze wszystko jest ok.

Z Gory dziekuje i pozdrawiam

156, 1.8, 2000 rok

[bubu321]

- pierwsze pytanie jaki masz interfejs, bo software to my mamy.
- ECU masz M1.5.5 ( auto z 2000 roku ).
- jak masz interfejs to podaj mam parametry na biegu jałowym TRA, FRA, Lambda Regulation Row 1.
- a opisów procedury to było kilka na forum.

[DaVeD]

Witam

Ja w swoim aucie nie robiłem nic od czasu mojego ostatniego postu ponieważ kłopoty zdrowotne w najbliższej rodzinie aktualnie są najważniejsze.

Wcześniej pisałem ale dla woli przypomnienia wymieniłem:

- Sondę lambdę na oryginał Boscha ~ 300 zl
- termostat Vema ~120 zł
- Świece wszystkie na nowe niestety na championa (kłopoty finansowe wtedy miałem)~250 zł
- przewody oryginały NGK po cenach hurtowych razem z krótkimi ~450 zł
- przepływomierz Bosch oryginał ~400 zł
- czyszczony zaworek odmy
- wszystkie płyny, oleje, wyczyszczona przepustnica, dokręcona, węże raczej całe
- rozebrałem silniczek krokowy wyczyściłem, złożyłem. (całość zakończona adaptacją)
- jeszcze ewentualnie musiał by sprawdzić węże podciśnienia od serwa hamulcowego.
- w garażu jeszcze leżą - większość tulei wahaczy a nawet wszystkie chyba, wszystkie łączniki stabilizatorów, gumy stabilizatorów, ~1000 zł tylko nie ma kto tego zrobić. ( tak okazyjnie oddałem to jednemu mechanikowi i jak zobaczyłem jego metodę na przecinak i młot auto zostało od razu zabrane do domu)

Teraz moje odczucia:

- Bardzo często jeżdżę na trasie Osięciny - Bydgoszcz ~100km trochę po Bydgoszczy trochę wokoło domu i tutaj spalanie w tych warunkach zimowych, opony zimowe około 8l/100km ( minimum 2 osoby na pokładzie )

- Jak jeżdżę na trasie ok 20 km, po mieście, to spalanie wzrasta do około 12l/100km.

- Obroty falują tylko w momencie puszczenia gazu spadają do wartości poniżej 850 podbija je ECU wtedy do ~2k rpm i spada na 850 i tak już zostają. Wspominałem że czyściłem silniczek krokowy, zaraz po ostukaniu i wyczyszczeniu go falowania nie było prawie wcale. Teraz zauważam "zacinanie się" obrotów na wartości około 1000, delikatne puknięcie w pedał gazu powoduje spadek na 850. Powraca też objaw opisywane przed czyszczeniem (góra tego odnośnika) do jednokrotnego zafalowania. Wnioskował bym że coś się dzieje nie dobrego z silniczkiem krokowym ale koszt jego jest za duży, a teraz mam inne wydatki.

- Urwanie linki od ręcznego to już inna sprawa ale teraz za zimno żeby wejść na kanał i zobaczyć co się stało.

Rozpisałem się ale mam nadzieje że to coś komuś pomoże lub przynajmniej da coś do myślenia.

A z tego co pamiętam to wraz z Bubu szukaliśmy tego co powoduje u mnie wysoki czas wtrysku (bo prawie 4 ms chyba na wykresie były), i nadal nie wiem co to powoduje. Przy - 15 zaczyna coś piszczeć trzeć w okolicy pasków//rozrządu może tam coś jest nie tak. Jakiś mechanik określił że mam "mokre spaliny"(?). Ale nie powiedział mi nic więcej.

Pozdro Alfaholicy

Będę tu zaglądał czasem ale systematycznie.

[bonzo111]

- pierwsze pytanie jaki masz interfejs, bo software to my mamy.
- ECU masz M1.5.5 ( auto z 2000 roku ).
- jak masz interfejs to podaj mam parametry na biegu jałowym TRA, FRA, Lambda Regulation Row 1.
- a opisów procedury to było kilka na forum.

Juz podaje. Dzis zalozylem nowa sonde i zalozylem inny przeplywomierz. Wydaje mi sie ze juz wszystko dobrze. bubu czy mozesz powiedziec jaki woltarz powinien miec przeplywomierz?

[bubu321]

- MAF bieg jałowy to około 8 12 kg/h.
- a TRA , FRA to podajemy tak jak ponizej, nie max i minimum,.
--

--

--

[bonzo111]

Dzieki. zrobilem te zrzuty ale troche mam inne niz mi podales. Czy wszystko juz mam zrobione czy nie bardzo? Cale szczescie juz nie wyskakuja bledy Czy po wymianie przeplywki i sondy trzeba robic reseta? Poza tym podlaczylem sie do airbag system uzywajac MY99 i sa bledy 01 i 012. Ale chyba z tym sie wybiore do Alfy bo w airbagu boje sie grzebac. Pozdrawiam i czekam na diagnoze.

[bubu321]

- czy przepływomierz jest fabryczny, pytam poniewaz test do odciecia wskazuje na słabe parametry MAF-a.
- chyba to nie było odciecie ?
- dziwy mnie jeszcze tylko wartośc równa 1.00 Lambda regulation Row 1, ale może ten typ tak ma.
- TRA ustawił sie na + 58 msek, czyli prawie norma jak na starszy samochód.
- kod bledu 01 w AIRBAGu to nie wrózy zbyt dobrze, ale tylko ASO i chyba wymiana sterownika.

[bonzo111]

Kurcze bubu, troche to glupio zabrzmi ale nie wiem za bardzo co to znaczy to odciecie. Popatrzylem na te twoje zalaczniki i poprostu czasami wciskalem gaz. Czy daloby rade napisac jak i kiedy mam zrobic kopie ekranu? Przeplywke wyciagnalem ze szrota bo chcialem najpierw sie upewnic ze to przez przeplywke nie ma mocy zanim wydam kase na nowy.

[zaviaseq]

test odcięcia robi sie na rozgrzanym silniku (90st)
musisz szybko wcisnąć gaz do dechy
usłyszysz takie przerywanie - to jest odcięcie
na wykresie ma być:
-air mass flow
-air... voltage....
-engine ... temp
-engine speed

[bonzo111]

Dzieki, jutro pojade w jakies odludne miejsce bo mnie sasiedzi beda przeklinac