Alfa wygrywa konkusy piękności od "zawsze". Ale ostatni sprzedający sie piękny model przestał być produkowany w 2005 roku a wersja sportwagon chyba rok później.
Nawet Pana piękna Giulietta rynków nie podbiła, jak auta z jej klasy z konkurencji, prawda?
- - - Updated - - -
Panie Omen.... wie Pan, że założona sprzedaż aut marki Alfa Romeo przekracza 400 TYSIĘCY SZTUK ROCZNIE? To są założenia ogłaszanie publicznie przez Haralda Westera, Sergio Marchionne i innych bossów FCA. O czym Pan więc pisze, że auto się sprzedaje, jak na dziś mamy sprzedaż roczną na poziomie ok. 70 tysięcy?
Porozmawiamy, jak wspólnymi siłami Giulietty, Mito, Stelvio i Giulii (plus kwiatek do kożucha, czyli 4C) siegniemy liczby co najmniej czterokrotnie wyższej w skali roku...
A to nadal będzie za mało, jak na plany firmy. Nadal dużo za mało. A dodatkowo dzieje się to w sytuacji wieloletnich opóźnień. Takie są realia biznesowe, na tym polega wiedza i myślenie a nie wiara.
Nie wiemy, ile lat wytrzymają księgowi FCA. Tego nie wiemy.