przede wszystkim wymien filtr modułu ma, oraz słynną śrubę nr 7, świece irydowe, rozrząd
przede wszystkim wymien filtr modułu ma, oraz słynną śrubę nr 7, świece irydowe, rozrząd
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Przejechałem alfą 2x trasę 1600km tydzień i nic się nie dzieje póki co.
O filtrze i śrubie pierwsze słyszę, zajrzę do nich. Żadnych kalibracji itd po wymianie czy odkręceniu nie trzeba robić?
.
Kupiłem auto po serwisie więc pompa wody i rozrząd był nowy.
Od siebie dołożyłem nowy zestaw hamulców (komplet), filtry, olej z płukanką.
Że świecami mam problem, nie mogę ich odkręcić, 1 i 4 da się ruszyć ale 2 oraz 3 nawet nie drgnie, póki co potrzebuje tego auta to nie będę na siłę wykręcał bo mogę zostać bez auta jak coś się ukręci.
Samo auto wygląda na to że jest w dobrym stanie, silnik suchy, nigdy nie myty, olej też całkiem ładny zleciał, jedyne ALE mam do tylnej belki która jest po prostu ruda, trzeba ją wyczyścić i jakimś rust stopem pomalować.
I mam jeszcze taki dziwny problem, na obrotach mniej więcej 1200-2400 mam jakieś wycie, piszczenie, drżenie z komory silnika, na niskich obrotach jest cicho i powyżej 2400rpm też jest cicho. Może być to jakaś osłona która wpada w drgania?
Sprawdziłem śrubę numer 7 i wygląda że była wymieniona, nie ma żadnego nagaru i płyny przez nią przechodzą bez oporów.
Ostatnio edytowane przez wolwohamon ; 07-07-2022 o 12:21
Hej! Chciałbym kupić używaną alfe Romeo mito i widzę że ona ma dna system, boje się że to może być awaryjne lub ktoś o to nie dbał, czy serwis tego jest drogi, czy podzespoły różnią się od tego jak np. występują w wersjach bez systemu dna. Prosiłabym o odpowiedź
Ale co ma paść w tym DNA ?
Chyba tylko fizyczny przełącznik!
Rzeczywiście, sam moduł DNA nie sądzę by był jakkolwiek awaryjny. To raczej prosty element sterujący komputerem i sterownikami. Możesz dzięki niemu przełączać się między trzema z góry zdefiniowanymi trybami i już. Może obawiasz się, że jest to awaryjne, bo często jakiekolwiek większe błędy powodują reset DNA do pozycji "normal" i brak możliwości przełączenia trybu - ale nie wynika to z uszkodzenia DNA. Akurat jest to rzecz o którą naprawdę w ogóle bym się nie martwił. Z tematów elektrycznych to dużo dużo większą szansę masz na uszkodzenie czujnika skrętu - i w efekcie drobne problemy ze wspomaganiem - lub wiązką w tylnej klapie (ale to też są rzeczy do ogarnięcia i nie wzbraniałbym się przed zakupem MiTo tylko ze względu na to).
Cześć,
Zastanawiam się nad zakupem małego zrywnego auta i w oko wpadła mi Alfa Mito z otomoto. Link poniżej do oferty. (Z góry przepraszam- nie mogę wstawiać linków bo nie mam odpowiedniej ilości postów napisanych na forum)
hatetepees://wuwuwu.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-mito-qv-170-km-super-stan-87000-km-ID6EQcS8.html
Ogólnie zdaję sobie sprawę że ze zdjęć nic sensownego się nie wywnioskuje - trzeba pojechać i zobaczyć. Ale czy mogę prosić o wasze zdanie czy to egzemplarz warty przejechania całej Polski w szerz (~350km). W aukcji podany jest VIN:ZAR95500001146955 czy była by możliwość sprawdzenia go? Z góry dziękuję za fatygę
Witam serdecznie .
Jestem tu nowy , nigdy w życiu nie jeździłem , ani nie interesowałem włoskimi samochodami ( na co dzień przemieszczam się koreańcem) , ale mam w planach zakup dla córki MiTo , bo się zakochała w sylwetce , wiadomo kobiecie nie przetłumaczysz :-), przeglądam ogłoszenia, i w związku z tym chciałbym się dowiedzieć w który model silnika benzynowego celować , a widzę jest ich chyba ponad 10 , by nie mieć problemów ze zbytnią awaryjnością ( choć wiadomo , że wszystko działa do czasu ) .Dodam iż nie zależy mi zbytnio na osiągach , ma palić , ssać benzynę i jeździć :-) Mam nadzieję , że forum użytkowników po tych parunastu latach wyrobiło sobie jako taką opinię co do awaryjności poszczególnych jednostek i doradzą coś w tej kwestii...., czego unikać , a która jednostkę chwalicie za bezawaryjność . Z góry dziękuję za wszelkie informację , pozdrawiam alfoholików :-)
Takie cuś znalazłem , co myślicie? otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-mito-2011-i-rej-salon-pl-serwis-climatronic-6-biegow-ID6ExmZH.html
Ostatnio edytowane przez Lonker ; 13-09-2022 o 09:00
Jak chcesz miec spokój to unikaj multiair, szukaj albo 1.4 wolnossący ale 95Km albo TB 120KM /155KM najfajniejszy ale najtrudniej kupić/
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Cześć!
Najpierw się przedstawię, jestem tu nowa i jestem fanką wszystkiego co włoskie, również włoskiej motoryzacji. W maju zdałam prawo jazdy, pojezdzilam samochodami po rodzinie i po znajomych. Chciałam fiata 500… wiadomo! Ale po paru jazdach uznałam, ze owszem ładny ale to nie to. Kolejna myśl- giulietta. Ale tak szybko znikały z komisów i olx ze miałam dość a budżet tez ograniczał. Teraz stanęło na MiTo. Jutro chciałabym podjąć decyzje. Widziałam już kilkanaście, nic więcej nie wymyślę a do pracy jeździć trzeba.
Co mam do wyboru:
1. 2011 rok. 70 000 km przejechane. 1.4 i 85 km. Benzyna
2. 2010 rok. 170 000 km przejechane. 1.4 turbo i 120 km. Benzyna i gaz/ instalacja fabryczna
Pierwsza sprawdzona na stacji diag i aso i wszystko ok. Druga będzie sprawdzona jutro. Co byście wybrali?
Jestem kobietą, jeżdżę od maja. Moja jazda to dojazdy do pracy około 20 km w dwie strony. W weekendy pokonuje większe trasy. Czasem 300km w dwie strony a czasem 800 km.
Kusi mnie nr 2. Ale wszyscy mówią ze turbina i ze zaraz się spie…. No wiecie. Turaj tez ten gaz… jednak to oszczędność
Druga ładna ale czuje ze poczuje niedosyt, ze jak będę chciała przycisnąć to nie przycisne. Ale może będzie tańsza i mniej awaryjna???? Sama nie wiem już co zrobić. Licze na wAsze wsparcie. i dziekuje za każda poradę.