Alfa Giulia- 2015

[mcwaw]

Sprzedaż AR w Europie - 03/2017, sprzedano 9204 auta (dla porównania 03/2016 - 6328).

Alfa Romeo ottiene una crescita importante del 45,7% con 9.204 consegne.

http://www.quattroruote.it/news/merc...rzo_10_9_.html

Tutaj tabelka z danymi sprzedażowymi dla Europy w marcu i od początku roku:

http://www.acea.be/uploads/press_rel...1703_FINAL.pdf

Sprzedaż ok. 10.000 miesięcznie po pełnym wprowadzeniu Stelvio wydaje się być całkowicie realna.

[deadswine]

Szkoda że sam vw ma 20 razy tyle a auta w podobnej cenie

[bartas82]

Szkoda że sam vw ma 20 razy tyle a auta w podobnej cenie

No właśnie!!! Zwykły sedan Passat z mocnym silnikiem i dobrym wyposażeniem > 220k PLN! Przegięcie jak poszły w górę ceny VW... a przecież te auta to nadal zwykłe dupowozy

[epsonix]

Szkoda że sam vw ma 20 razy tyle a auta w podobnej cenie

vw to sprzedaje mnóstwo modeli, w tym rowniez auta dostawcze, duzo tanich modeli, do tego jest popularny i bynajmnie nie jest to marka premium (co z tego ze wypasiony passat kosztuje 220tys, jak wypasiona giulia 2x tyle), porownanie do bani. wiekszosc sprzedawanych modeli vw kosztuje mniej niz najtansza giulia o to po rabatach.
poza tym trzeba patrzyc na trendy, a tu alfa ma obiecujace wskazniki.

[Anderson]

Sprzedaż AR w Europie - 03/2017, sprzedano 9204 auta (dla porównania 03/2016 - 6328).

]

poza tym trzeba patrzyc na trendy, a tu alfa ma obiecujace wskazniki.

Kolego, przypominam o założeniach biznesowych, opiewających na sprzedaż 400 (wedle innych zapowiedzi do 500) tysięcy aut rocznie, spod znaku Alfa Romeo.
Takie plany mieli Marchionne i Wester, takie założenia biznesowe prezentowali już kilka lat temu. A Ty sie napalasz "obiecującymi wskaźnikami". Na razie zapowiada się na realizację JEDNEJ CZWARTEJ z tych założeń.
Ponawiam pytanie: jak chcesz zwiększyć sprzedaż CZTEROKROTNIE w stosunku do dzisiejszych realiów?

- - - Updated - - -

No to zrobiles odkrycie roku: ze w Stanach 95% ludzi nie zna Alfy. Mianuje cie do pokojowej nagrody Darwina za to odkrycie... To nawet dzieci w Kambodzy wiedza ze Alfa w Stanach byla nieobecna od lat...

No i co z tego, poza zwyczajowym jazgotem? No nie zna, 95 procent. No ale sprzedaż ma rosnąć, osiągać setki tysięcy aut w skali roku, powiedzmy, że połowę w USA. No i co się robi, od lat, aby marka była znana w USA? O wejściu na rynek amerykański mówi się od dobrych sześciu lat. Co przez te lata zrobiono, aby marka zaczęła być rozpoznwalna?
Powiesz, trzeba sprzedawać auta. Ale jak je sprzedawać, jak marki niemal nikt nie kojarzy? To kto kupi? Na razie kupuje pewnie ktoś z tych 5 procent. I co dalej?

[karluum]

Anderson - by mieć 400 tysięcy aut to trzeba mieć kilka modeli a nie 2 w sprzedaży od kilku lat, jedno od roku a drugie od 2 miesięcy. Volvo ma modeli 12 (licząc wersje Cross-Country). Nie mówiąc o VW, BMW i Mercedesie...
Poczekajmy jak wejdą jeszcze 2 SUVy i Alfetta...

[Anderson]

Anderson - by mieć 400 tysięcy aut to trzeba mieć kilka modeli a nie 2 w sprzedaży od kilku lat, jedno od roku a drugie od 2 miesięcy. Volvo ma modeli 12 (licząc wersje Cross-Country). Nie mówiąc o VW, BMW i Mercedesie...
Poczekajmy jak wejdą jeszcze 2 SUVy i Alfetta...

Masz rację, na to własnie czekamy. Tyle, że to czekanie się strasznie wydłuża a biznes nie lubi zwłoki. Nie ma zysku, nie ma biznesu. Zauważ, że w 2010 roku czyniono już założenia pod rok 2014... mamy 2017... Wszystko idzie za wolno, w tym problem. No ale trzymamy kciuki.

[karluum]

Ale wprowadzenie Julki obsunęło się o 2 lata. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę co oznacza tak naprawdę kompletną zmianę koncepcji samochodu oraz jakościowe wejście w klasę "premium". To jest ogromna praca, którą Alfa musiała wykonać ze swoimi dostawcami, BMW czy Mercedes już to wykonały i znacznie prościej wdraża się nowe modele do produkcji. Powtarzam - nie chodzi o bicie rekordów sprzedaży tylko o to by solidnie zarobić na jednym samochodzie.

[tomaz]

Najważniejsze jest to, że nie wprowadzają gniotów, tylko modele dopracowane i dobrze rokujące na przyszłość. Można narzekać na design, ceny czy konfiguracje... na marketing i czas wprowadzania, ale niezależnie od tego mamy wreszcie Alfę, której nie trzeba się wstydzić. I za to wielki szacun

[bartas82]

ale niezależnie od tego mamy wreszcie Alfę, której nie trzeba się wstydzić

I tym miłym akcentem proponuję zakończyć dyskusję o ponownym narzekaniu na sprzedaż (chociaż za miesiąc jak się pojawią nowe liczby to będzie pewnie to samo...)