Zdaję sobie sprawę że to nie wątek o spalaniu ale,
Muszę sprostowąć mijanie się z prawdą
co pośrednio zniechęca do zakupu TONALE.
Przejechane 30 tys km Stelvio multiair 200 kM
droga krajowa w trybie D 8l/100km normalna jazda 90-110 km/h okazjonalne wyprzedzanie
droga krajowa w trybie D jazda 50-70-90 km/h 7,9l/100km (można zejść niżej przy ecodrivingu)
Pozdrawiam i przepraszam za OT.
Mój znajomy szukał samochodu dla żony , oglądał Tonale i niestety ocenił że przy tej cenie znacząco odstaje od LEXUSA UX .
Jego żona wybrała LEXUSA i uważa że jest ładniejszy , wykonany z lepszych materiałów i posiada sprawdzony napęd a i cenna w promocji bardzo korzystna.
Zapytałem jak widzi sprzedaż Tonale oceniła że nie wróży wysokiej sprzedaży bo konkurencjia jest duża.
Ja też początkowo jarałem się że nie jest tak źle ze spalaniem. Ale liczy się jaka jest średnia na 30kkm a nie jakiś tam odcinek testowo-laboratoryjny. Np. trasa 95 km, cieszę się bo mam 8 l/100 km, a jechałem normalnie, z wyprzedzaniem. Wystarczy że wjechałem do miasta, 10 km lekkie korki, kilka dynamicznych startów spod świateł, i już pod 10l/100km. Pojeździsz miesiąc po mieście, z klimą na maxa, albo zimą krótkie odcinki - i dodajesz 50% do tego wyniku. Moja Giulia 200KM, MY2020 - miała średnie spalanie 9,5l/100 km po pierwszych 20 tys. Miałem raz coś koło 5,5 l/100 km przez 50 km na drodze krajowej, ale co to za jazda? Gdy jadę sobie nie licząc się ze spalaniem, dynamicznie ale w zgodzie z przepisami - musi być 10 l/100 km, to w końcu rwd i automat. W Tonale nie ma nic z osiągów, to może chociaż będzie spalanie 5l/100 km?![]()
Piękna i sexowna, ale oszczędna - za dużo wymagasz
Spalanie to nie temat dla ludzi którzy rozważają Alfę,
ale tak btw:
Spalanie średnie ok 4-5l wychodziło mi w:
Renegade Plugin Hybrid 4xe 180KM - testowałem 3 miesiące - ale trzeba ładować z gniazdka.
Jeśli nie ładujesz to w hybrydzie wypije średnio ok 8l/100.
Ten akurat osiągi miał całkiem całkiem.
Skoro Tonale będzie miało siostrzany napęd z tym, który miałeś okazje testować to może napisz coś więcej na temat wrażeń z jazdy. Głownie ciekawi mnie:
- jak często i jakich sytuacjach uruchomi się silnik spalinowy w mieście jak masz prąd w baterii.
- czy wyniki spalania na poziomie 4-5 litrów wychodziły z miasta czy trasy i jaki procent przebiegu z takim spalaniem jeździłeś w naładowaną baterią
- jak duża różnica w osiągach jest przy pustej baterii i w jakich warunkach drogowych jest najbardziej odczuwalna.
O zasięg na prądzie nie będę pytał bo Tonale wg zapowiedzi ten parametr będzie miało na wyższym poziomie.
Ok dzięki za pytanka chętnie się podzielę.
A więc auto to Jeep Renegade Plug in Hybrid 4xE 180 KM testowany przeze mnie przez 3 miesiące, zerowy przebieg początkowy, zima.
1) Naładowany z gniazdka.
Jeśli go naładujesz przez noc (minimum ok 6 godzin z gniazdka 230V żeby naładować do ok 80%) to auto w trybie hybrid będzie jechało praktycznie cały czas tylko na silniku elektrycznym (napęd tył) aż do rozładowania baterii.
Do prędkości ok 120km/h możesz jeździć cały czas na elektryce.
Chyba że mocno wciśniesz gaz to wtedy włączy się silnik spalinowy i dołoży przód. Wyłączy się zaraz jak tylko zaczniesz spokojnie jechać. Przy doładowanej baterii, spalinowy gaśnie praktycznie zawsze, jeśli tylko nie każesz mu jechać ostrzej.
Oczywiście w trybie hybrid silnik zawsze gaśnie na światłach, w korku jeśli się toczysz to też cały czas tylko na elektryce (nawet przy prawie rozładowanej baterii).
Czyli podsumowując jeśli wyrobisz się w zasięgu (myślę że realnie max zasięg ok 30 km ) i masz lekką nogę to możesz do pracy spalić 0 litrów paliwa, a silnik spalinowy nie uruchomi się WCALE.
2) rozładowany, jazda w trybie hybrid
Wtedy silnik spalinowy cały czas doładowuje baterie podczas jazdy, ładuje się też przy hamowaniu. Jesteś w stanie naładować baterię wtedy do ok 2-5%. Jak tyko osiągnie te 2 czy 3% już gasi spalinowy tak często jak to tylko możliwe.
Toczy się w korkach na elektryce. Gaśnie na światłach, skrzyżowaniach, w korku. Realnie w tym trybie w korkach w Łodzi palił mi ok 8 l/100km. Jazda w korkach na elektryce jest b. przyjemna i uspokajająca. Rozrusznik odpala inaczej niż tradycyjny - praktycznie niezauważalnie.
Teraz jeżeli uśrednisz pkt 1 i 2 w mieście wyjdzie ok 4/5 l na 100 km (w mieście ta hybryda jest bardzo OK )
3) Tryb E Save - silnik spalinowy praktycznie nie gaśnie, cały czas ładuje baterię - spalanie w mieście rośnie do ok 10,5l/100 auto jeździ tylko z napędem na przód ( tył na elektryce dołącza się w momencie mocnego wcisnięcia gazu)
Nie ma sensu używać tego trybu.
4) W trasie droga krajowa palił ok 7 litrów na 100km, większość na spalinowym, bateria praktycznie się nie ładuje wtedy chyba żebyś dużo hamował np.
Można sobie na parę km włączyć tryb e save żeby podładować baterię podczas spokojnej jazdy. Wtedy masz zapas mocy w bateriach i po przełączeniu w tryb sport auto zbiera się naprawdę OSTRO.
5) Atostrada - palił sporo ze względu na kanciaste nadwozie pewnie. Przy 140 ok 10,5l / 100 km. praktycznie nie ładował baterii - po przejechaniu 100km nadal było ok 3%. Chociaż pewnie ten prąd wykorzystuje na bieżąco np przy ostrzejszych przyspieszeniach.
6) Tryb SPORT: spalinowy silnik cały czas chodzi (w korku, na światłach itp ) i ładuje baterię. Po naciśniściu gazu idzie z obu silników, skrzynia trochę zamula (nie ma jak skrzynia w Stelvio) i wkręca go bardzo wysoko, ale to nie ma znaczenia bo nadrabia elektryką i przyspiesza bardzo dobrze z obu osi, zwykłe auta mocno zostawały.
7) co do różnicy siągów przy pustej lub naładowanej baterii - zaobserwowałem że w baterii zawsze jest jakiś śladowy zapas mocy, który pozwala dać kopa przy mocnym naciśnięciu gazu. Tak że nie zaobserwowałem różnicy osiągów w fazie naładowany rozładowany. Może za mało jeździłem ostro (chociaż w sumie jeśli jedziesz ostro to dużo przyspieszasz i hamujesz więc maxymalnie ładujesz baterię i masz wtedy zapas prądu). Zawsze możesz włączyć tryb SPORT i zestaw zawsze będzie starał zapewnić ci prąd żeby można było jechać dynamicznie.
Dzięki za rzeczową odpowiedź, wychodzi na to że we włoskim rozwiązaniu utrata mocy nie jest zauważalna za to skok spalania bez baterii już owszem. W niemcach podobno układ "puchnie" i trzeba doładować po trasie bo wyraźnie czuć brak wsparcia elektryki.
Rozumiem, że jeżeli podczas jazdy w trasie jedziemy krajówką to zużywa baterię i nie starczy nam jej na przejazd bez emisyjny przez miasto za 50 km.
Jedynym wyjściem żeby zaoszczędzić baterię w trasie to jazda autostradą powyżej 120km/h lub tryb e-save który podniesie spalanie , dobrze zrozumiałem ?