Alfa pod wzgledem prowadzenia zachowuje szeroko zakrojony kompromis pomiedzy sportowym charakterem a komfortem i to jest w Alfie najlepsze. Uwielbiam rowniez w Alfie to , ze prowadzi sie ja jak po torach . Alfa daje pelna informacje na temat nawierzchni do kierowcy nawet jesli jest to tylko rowny asfalt o innym granulacie, dzieki czemu w Alfie nigdy nie zasniesz. Nowsze auta sa bardziej zelektronizowane ale tego typu charakter jest wciaz wyczuwalny. Uklad kierowniczy okreslam jako zwarty i jest to jedyna marka , ktora tak jezdzi z przednim napedem, moze jeszcze Ford Mondeo prezentuje sie bardzo dobrze pod tym wzgledem. Z uwagi na charakter mojej pracy jezdze niemal nowymi autami z grupy VAG jak Golf , Passat , Octavia, Superb, A4 tez japonskimi jak Accord czy Avensis, czasem Mercedesem B i C klase, Peugeotami 307, 308 i kazde z tych aut jezdzi niemal tak samo. Nie zgadzam sie z opiniami , ze Passat czy Golf jezdza dobrze. Maja bardzo tepe uklady kierownicze jadac A4 dodatkowo nie ma zadnych bodzcow , jest tylko obraz. Uwazam tez , ze bezsensu jest wkladac silnik w pozycji wzdluznej i dawac naped na przod , zalety tego ukladu sa nieosiagalne i zostaja tylko wady pracy jednostki w takim ulozeniu i zachowania sie karoserii. Alfa to taki sportowiec w garniaku z duza tolerancja w zakretach i dobrym tlumieniem nierownosci a Golf czy Passat to nieokreslony maturzysta , ktory jeszcze nie wie co bedzie w zyciu robil i sklania sie bardziej ku pracy firmie ojca bo tak jest prosciej i nie trzeba sie scierac. To takie auta idace na latwizne a gdy juz powstaje cos bardziej wyszukanego (B6) to staje sie to kompletna klapa. Jesli dodamy do tego standardowa tapicerke Golfa to odnosi sie wrazenie , ze jezdzi sie wspolczesna wersja Yugo Coral.
Co do silnikow to diesli kultowych nie ma

to co w VAG jest kultowe to w Alfie jest oszczednym rozwiazaniem do pracy. W Alfie kultowe jest V6 Busso , ktore nie jest juz produkowane ze wzgledu na europejskie normy spalin. Gama silnikow diesla jest znana w calym koncernie i nie jest to tylko domena Alfy. Silniki JTD sa wytrzymale i najmniej awaryjne z silnikow CR na swiecie. Sa to silniki globalne czasem stosowane w innych autach pochodzacych z innych koncernow ale poprzez oznaczenie nikt ich nie identyfikuje z Fiatem. Ja nie lubie diesli ale jesli mialbym kupic takie auto to napewno byloby to cos od wlochow.