Myślę że ch...we materiały użyte do produkcji silnika dają takie efekty, nigdzie nie słyszałem o takiej ilości popękanych tłoków, korb i dziur w silnikach jak w TS/JTS.
Myślę że ch...we materiały użyte do produkcji silnika dają takie efekty, nigdzie nie słyszałem o takiej ilości popękanych tłoków, korb i dziur w silnikach jak w TS/JTS.
No właśnie tylko które materiały ? pamiętam że Piotr Bany na innym forum pisał przed laty że mimo kutych korbowodów i jakichś spec . panewek to coś tam się i tak działo w TS , że zmienił w pucharówce TSa na JTD.
Ale czy jest coś tak ewidentnego konstrukcyjnie jak np. w Subaru czyba 2,5 litra gdzie przez otwór do dostępu do jakiejś śrubki jest na krótkim odcinku znacznie cieńsza ścianka cylindra i pęka tam notorycznie (to ból dopiero bo to "ciut" droższa sprawa niż banalny TS.
IMO To mało słyszałeś/widziałeś. Nie zamierzam bronić jakoś strasznie TSa ale bez przesady historia zna i gorsze silniki.. Nie mścijcie się na tych TSach tak bardzo - są i takie które zaniedbane robią po dziesiątki tyśiecy kilometrów (wyjątki od reguły ??? Ile tych wyjątków może być żeby uznać je jeszcze za wyjątki ??? )
www.italiantrackday.pl
www.shopEFI.pl
www.gofastbits.pl
www.sprintfilter.pl
www.ricambiparts.pl
Mój Alfons - http://www.forum.alfaholicy.org/proj...rbo_teddy.html
Wrodzony wstręt do diesla
Może jest faktycznie kwestia w części TSów niedokładnego wyważenia i jak Grzesiekk sugerował - od potencjalnych drgań z tego powodu rozpada się pompa oleju - ponieważ pompa oleju jest na sztywno na wale z jej centralnie na tym wale osadzonym trybem. I to ten tryb właśnie pęka i robi w pompie kolejne spustoszenia ? no a brak ciśnienia oleju czy jego niskie wartości przez dłuższy czas (a wskaźnika fabrycznie brak) - wiadomo co dalej, przy braku smarowania i kosmiczne materiały nie wytrzymają.
No chyba musi gdzieś być ten słaby punkt.
Ostatnio edytowane przez 75andrew155 ; 11-07-2016 o 21:45
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Teddy, nie zaprzeczam, jednak jakby poprowadzić statystykę stawiam że jednak TS wybija się ponad pozostałe, bo też co innego jak się sypnie 1o ooo na 1 ooo ooo wyprodukowanych a co innego te same 1o ooo na 2oo ooo, nieprawdaż? 1% vs. 5% tak dla lepszego zobrazowania. Historia zna niejeden szmelc. Jakie jeszcze silniki uważasz za wybitnie awaryjne? I weźmy pod uwagę poważne awarie prowadzące do remontu/wymiany całego silnika, bo atrakcje typu wytarte wałki itp to też trochę inna bajka niż dziura w bloku...
Roverowa seria K ?? Np wzór tego jak ma można wpaść na świetny pomysł a potem to wszystko spierdzielić
VAGowe PD 2.0 TDI 16V (jeżdżą jeszcze wogóle sztuki z pierwszych lat produkcji ??? ) każda kolejna próba poprawy kończyła się kolejnym fiaskiem koncernu spokój jest dopiero praktycznie w ostatnio produkowanych modelach.
Vagowe 2.5 V6 TDI (nie mylić z pancernym R5) teraz zagadkaczemu na forach VAGowych jest tyle tematów o swapie z tego v6 na 1.9 ???
![]()
Subarowe 2.5 o którym się mówi nie czy tylko kiedy się rozwali silnikwłaściele na ścianie pewnie odkreślają kolejne dni kiedy udało się tego silnika nie wysadzić(nagminne przegrzewanie i dmuchnięcia uszczelek) silnik który można remontować w nie skończoność a i tak kiedyś wybuchnie.
Włoskie 2.5 VM'a to też hit remontowy chyba bardziej znany z jeepów chryslerów jak z Alf etc.
Oplowo isuzowe 3.0 CDTI gdzie osiadają tuleje cylindrów - silnik nie remontowalny(lub nie opłacalny bo i tak znów wybuchnie) jak Ci osiądą tuleje cylindrów to spychasz wóz do rowu i czekasz aż ulegnie biodegradacji.
Jest jeszcze pare chociazby nissanowe R4 3.0 DI (problemy z głowicą) fordowe 2.0TDCI (ten silnik to jeden wielki problemnie mylić silnika z późniejszymi silnikami PSA) Renówkowe DCI ki
z początków produkcji (te aktualne są juz ok ale zajeło im sporo lat dojście do jakotakiej bezawaryjności to znów przykład jak można spierdzielić koncertowo bezawaryjność diesla)
Ostatnio edytowane przez Teddy84 ; 12-07-2016 o 05:54
www.italiantrackday.pl
www.shopEFI.pl
www.gofastbits.pl
www.sprintfilter.pl
www.ricambiparts.pl
Mój Alfons - http://www.forum.alfaholicy.org/proj...rbo_teddy.html
Wrodzony wstręt do diesla
2.0D z Mazdy jego jazdy olejowe.
Można pewnie jeszcze długo
Co do tych patałachów z warsztatu, to odwdzięczył bym się im przynajmniej recenzją na google maps i zumi. Suma summarum więcej by stracili niż te 500 PLN które wyłudzili.
Recenzja będzierozbierali rozrząd nie widzieli dziury, ale alfa mam nadzieję już jutro będzie miała nowego właściciela. Dziękuję Panowie za rady i wsparcie, podnosiło na duchu no i czasem opinie były brutalnie ale jak trafne... Szkoda bo autko sprawiało mi masę frajdy;/