Albo jest opcja, że pojawiły się podróbki
Albo jest opcja, że pojawiły się podróbki
Ja już mam dosyć kur... tego wymieniania, po zakupie auta jeździłem rok bez żadnych skrzypów, w końcu jeden zaczął walić ze starości i wymienili odrazu 2. I teraz przez pół roku wymieniałem już 5 razy na gwarancji. Po wymianie zawsze cisza po około miesiącu skrzypi, rozumiem że to zamiennik ale no k... Byłem ostatnio przy wymianie, wahacz zawsze jest przykręcany jak samochód jest na podnośniku, jeden majster trzyma wahacz w jakiejś tam pozycji a drugi dokręca. Mechanicy naprawiają sporo aut i naprawdę jest to dobry warsztat. Pierwszy raz mają taki przypadek.
Zawsze to samo:
Ostatnio edytowane przez carolloooo ; 23-03-2016 o 12:26
Górne wahacze - TYLKO oryginał do czegoś sensownego się nadaje (dłuższe przebiegi bez problemów), lub Lemforder z zamienników. Reszta to syf.Napisał carolloooo
- - - Updated - - -
To się sypie z jednego, jedynego powodu. Tuleje w wahaczach są teflonowe, jedna tuleja obraca się w drugiej. Smar, który tam jest zastosowany, najwyraźniej nie przeżywa próby czasu, czyli przeleżenia długotrwałego na jakiejś półce w magazynie i robi się z niego bardzo dziwne coś, co ni cholery nie chce być śliskie i płynne (przypomina to kawałeczki białego plastiku, dość miękkiego, jednak nie na tyle, bym spodziewał się po tym jakichś rewelacyjnych właściwości smarnych). Więc jeśli nie ma odpowiedniego poślizgu - pojawia się skrzypienie. A po pewnym czasie tuleja wręcz staje w miejscu.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
żeby nie zasmecać nowym wątkiem
zmieniłem sobie dolne wahacze ale nie robiłem geometrii po tym zabiegu, przejechałem się 100km i po wyjściu z auta..... sród spalonej gumy? zajrzałem pod maske, nic nie widze... a że śpieszyłem się na inny środek transportu to tak zostało, dopiero po czasie przyszło do mnie że może zbieżność, kierownica wyraźnie pociągała w jedną stronę w czasie jazdy, czy to możliwe żeby tak gume z opon przypalić jeśli zbieżność nie cacy?
Raczej sfurało Ci się koło pasowe.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Z oryginalnymi jest tak samo. I przypuszczam, że ze wszystkimi bedzie tak się dziać. Bo naprodukowali tego z 10 lat temu, a teraz kupujemy starocie zalegające w magazynach.
uuu, to możliwe, po zmianach skrzyni etc...
pojade tym z powrotem te 100km czy brać lawete?
Jeżeli koło pasowe to raczej nie pojedziesz. Sprawdź czy to na pewno to.
Demokracja jest zdobywaniem wolności dla siebie kosztem wolności innych, podstawianiem jednej normy przymusowej, na miejsce drugiej.
Jedź, tylko w pewnym momencie to koło sobie pojedzie w inną stronę, po tym jak wyleci na drogę. Ale mówią, że kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Nie wiem czy to dobry pomysł. Jeżeli koło się urwie, tak jak u mnie to może narobić bałaganu.
Demokracja jest zdobywaniem wolności dla siebie kosztem wolności innych, podstawianiem jednej normy przymusowej, na miejsce drugiej.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
