Dobry bo Włoski - Italian Track Day 2016

[kylo1986]

E tam jednak miło dostać ładny puchar i postawić w biurze czy w garażu .
Co do slicków to SJS jeszcze się nie wypowiedział ale ja już zdecydowałem że używamy opon z homologacją drogową. Oczywiście nikt za nikim ganiać nie będzie sprawdzać ale to wyrówna szanse.

Mi tam puchary nie potrzebne, sobie pojeździć jadę
A ze slikami to kurde zaoszczędzę, bo już 17 calowych zaczynałem szukać, opony na deszcz mam i na sucho też, czyli git
Co do nagród- rabatów, to jakby był 20% na KW lub H&R to nie powiem, ale MTS to mnie jakoś do dociskania gazu nie przekona

[Andrzejsr]

Na zwykłych oponach w upalny lipcowy dzień i śliskich Kielcach plus ciężkie przednionapędowe wozy to będzie pewnie tak jak ja miewałem na cywilnych oponach - uczucie niespójności kierownicy z przednimi kołami. Żadna przyjemność, chyba to jest przegrzanie opon właśnie. Przy okazji płużą wtedy niemiłosiernie i ścierają napisy na bocznych ściankach no bo wyczucia kół nie ma. Przynajmniej jakieś semislicki by się zdały. Chyba ze są modele odporne na to zjawisko wśród zwykłych drogowych. Ja tego doświadczałem na Vredestainach Ultrac Cento ze 156tką 2,5 cywilną - więc ciężką bardzo.

[bimsky]

Na zwykłych oponach w upalny lipcowy dzień i śliskich Kielcach plus ciężkie przednionapędowe wozy to będzie pewnie tak jak ja miewałem na cywilnych oponach - uczucie niespójności kierownicy z przednimi kołami. Żadna przyjemność, chyba to jest przegrzanie opon właśnie. Przy okazji płużą wtedy niemiłosiernie i ścierają napisy na bocznych ściankach no bo wyczucia kół nie ma. Przynajmniej jakieś semislicki by się zdały. Chyba ze są modele odporne na to zjawisko wśród zwykłych drogowych. Ja tego doświadczałem na Vredestainach Ultrac Cento ze 156tką 2,5 cywilną - więc ciężką bardzo.

Przecież większość semislicków jest dopuszczona do użytkowania na drogach :p

[Andrzejsr]

Przecież większość semislicków jest dopuszczona do użytkowania na drogach :p

No semi, ale mowa o pełnych była w pytaniu Culmena - i odpowiedź że pełnych slicków bez homologacji E nie będzie można. Kylo się cieszy że na zwykłych pojeździ "zmuszony" niejako, a ja mówię że to jest niekoniecznie przyjemna jazda - na drogowych całkowicie cywilnych i tak czy tak coś bardziej torowego mieć/kupić by wypadało choćby semi właśnie. Ja akurat dostałem spore słupki pełnych slicków z wozem to trochę mi to nie pasuje taki zapis ekonomicznie. Ale się dostosuję jeśli taka zasada ma być.

[culmen]

Planowałem stracić "dziewictwo" z tą gumą na Kielcach.
Znaczy nie przeszkadza mi całkowicie zmiana planów. Polecę na UHP.
Andrzeju na Yoko nie ma bata byś oponę podwinął by napis zedrzeć.
Pozostają dalsze pytania:
Kubeł dozwolony? Homo FIA.
Pasy szelkowe?
Wybebeszone wnętrze? Znaczy u mnie nie ma co wybebeszać ale zamierzałem kubeł z pasami do tego terminu też wrzucić.

[kylo1986]

Mam Hankookie Ventus EVO 2 na Alfie i one na sucho będą git, a jak coś by popadało to śruby pływające i Sport Maxxy z Niemca.
Tak więc jeżeli na 100% nie będę miał pewności co do pogody to i tak będę z dwoma kompletami, poza tym jakby co to zacznie się kombinowanie z ciśnieniami, tam też troszku do ugrania jest
Kubły i szelki to chyba bez problemu, a i jeszcze raz powtarzam, Alfa na 95%, ale jakby coś z nią było nie teges to Niemca biorę

[Andrzejsr]

Planowałem stracić "dziewictwo" z tą gumą na Kielcach.
Znaczy nie przeszkadza mi całkowicie zmiana planów. Polecę na UHP.
Andrzeju na Yoko nie ma bata byś oponę podwinął by napis zedrzeć.
Pozostają dalsze pytania:
Kubeł dozwolony? Homo FIA.
Pasy szelkowe?
Wybebeszone wnętrze? Znaczy u mnie nie ma co wybebeszać ale zamierzałem kubeł z pasami do tego terminu też wrzucić.

A jakie to nie-drogowe bez homologacji sobie sprawiłeś i chciałeś je w Kielcach rozdziewiczać?

A w ogóle, to Łukasz, po co takie pytania zadajesz, zaraz nic nie będzie wolno jak zapytasz to musi organizator "poprawnie politycznie" odpowiedzieć, bo to publiczna odpowiedź. Jakbyś nie pytał to by wszystko było wolno, a tak to zaraz nic nie będzie.

A swap silnika wolno ? a dokładane turbo ? a hamulce większe ? a wałki inne ? a kat wycięty ? a może jeszcze normy db dla wydechu ? PB tylko 95 ... itd.. lista bez końca potencjalnie i do absurdów prowadząca, jak każda poprawność przesadzona... Bo jak jedne modyfikacje nie, to dlaczego inne tak ? i na odwrót.

No chyba już te opony wystarczą z ograniczeń prawda Teddy ?
(choć wciąż nie rozumiem dlaczego to ograniczenie, naprawdę, z moimi miałbym gorzej akurat, bo są strasznie stare, twarde były już jako nowe co dopiero teraz po i ze 2 kółek potrzebują do nagrzania się, więc na pomiarowych i tak gorsze niż świeży semislick jakiś, i trochę ekonomicznie to się droga impreza mi robi bo minimum 1200zł na jakieś budżetowe semislicki - nankangi czy extremy czy race GC wydać bym musiał, w sumie tylko na tą imprezę, bo nie ma takich ograniczeń na trackday'ach i na nic mi one więcej by się nie zdały. To odpowiednik kosztu wpisowego w 4 trackdayach gdzie jazdy po uszy. No się wahać zaczynam i tak głośno myślę bo zaskoczyło mnie to ograniczenie w oponach, ale póki co jak będziesz miał miejsce zwolnione to wciąż poproszę) .

[kylo1986]

Moge ci oddac ten drugi komplet, wiele go tam nie ubedzie, gora milimetr bieznika, to jedno kolko tez raczej do poplyniecia nie powinno doprowadzic- zapomnialem ze to na zasadzie kolko i stoimy, a nie naprzyklad 5 pod rzad. Ja jakby nie patrzec mam dwa na zdarcie, z tym ze to bedzie 17 cali

[Andrzejsr]

Nie no 17 to costam mam ale dzieki za chęci! 17 za ciężkie dla tych 150 koników . No i niezgodne z oryginałem

[Teddy84]

Planowałem stracić "dziewictwo" z tą gumą na Kielcach.
Znaczy nie przeszkadza mi całkowicie zmiana planów. Polecę na UHP.
Andrzeju na Yoko nie ma bata byś oponę podwinął by napis zedrzeć.
Pozostają dalsze pytania:
Kubeł dozwolony? Homo FIA.
Pasy szelkowe?
Wybebeszone wnętrze? Znaczy u mnie nie ma co wybebeszać ale zamierzałem kubeł z pasami do tego terminu też wrzucić.

Kubeł szelki - nie ma problemu.
Wszystkie swapy itd dozwolone jeśi wóz ma przegląd i OC
Co do slicków - chodzi o to że slicki mogą doprowadzić do sporej dysproporcji w czasach ( a to wkońcu zabawa z nauką ) dwa na slickach w skrajnych wypadkach można dużo grubiej pójść w zakręcie jak na drogowych oponach i margines bezpieczeństwa maleje a tego chyba chce uniknąć SJS i ja - były 2 edycje i poza urwanymi wahaczami jakimiś panewkami i spreżyną nic nikomu się nie stało wolałbym pozostać przy takim stanie. Niby kręty tor a są miejsca gdzie można przegiąć i będzie na tyle grubo że dojdzie do kontaktu z barierkami itd... pozostańmy przy spokojniejsze wersji. Kolejna sprawa nie chciałbym żeby ktoś z uczestników wpadł napomysł że slicki to remedium na braki w umiejętnościach skoro można to zakupie i spróbuje, nie chce żeby ktoś próbował i się zdziwił. Ma być bezpiecznie, mają być miłe wspomnienia atmosfera piknikowa, pogaduchy kopanie w oponki i kręcenie czasów bez spinania się.
Wybiegam planami poza ten jeden event i chciałbym żeby co roku był taki problem że nie ma dla wszystkich miejsc

PS. Andrzej szykuje się chyba dla Ciebie miejsce więc trzymaj termin, sprawa chwilę się jeszcze będzie rozwijać pewnie. Będę Cie informował