Po 4 dniach stania na mrozie Alfa niestety wyładowała aku przez kręcenie ale po chwili odpaliła na kable.Pół baku zalane i Shellowski uszlachetniacz.![]()
Po 4 dniach stania na mrozie Alfa niestety wyładowała aku przez kręcenie ale po chwili odpaliła na kable.Pół baku zalane i Shellowski uszlachetniacz.![]()
Nigdy nie nakrywam bezposrednio na jeszcze cieply silnik koca tylko np.derke (mam derke skorzana) dopiero na to jakis kocyk aby cieplo dluzej utrzymal![]()
ja muszę przyznać że moja Alfa zaskoczyła mnie wczoraj i to bardzo... pozytywnie
stała prawie dwa tygodnie na parkingu nie odpalana (jedyny samochód na parkingu z lodem i śniegiem na dachu), wyjąłem tylko na ten czas akumulator, tankowany tylko na Carrefour, bez żadnych dodatków do ON (polecam tą stację znajomy od 3 lat tam tankuje i zimą też żadnych problemów z zamarzaniem)
Wczoraj przy -18 postanowiłem ją odpalić i jedyne czym się różniło odpalanie od tego w ciepłe dni to tym że świece się grzały z 20 sek (swoją drogą do tej pory to nawet nie byłem pewien czy mam kontrolkę od świec bo albo nigdy mi się nie zapalała, albo tak szybko gasła że jej nie zauważałem) i zagadał od razu bez żadnego problemu![]()
Jest:
- Alfa Romeo 159 1.9 JTD 150 KM 2006 r
Była:
- Alfa Romeo 156 1.9 JTD 115 KM 2003 r
- Alfa Romeo 156 1.9 JTD 115 KM 2001 r
dzis -15 i bella zapaliła za pierwszym razem takze jest super
U mnie kontrola świec żarowych (Żółta spirala) świeci się zawsze po przekręceniu kluczyka w pozycję MAR. Długość świecenia zależna jest od temperatury silnika. przy -20 jest to 20s a przy +20 gdzieś 1.5s. Nie w każdym samochodzie tak jest, mówię o innych markach... Volvo S60, Mitsubishi pajero, MAN TGA. W tych samochodach jeśli silnik jest ciepły lub na dworze jest ciepło wtedy świece nie podgrzewają na 100% (Sprawdzałem), natomiast w belli - Zawsze![]()
Drodzy Alfaholicy!
Mam problem z moim MiTo. Jak dotąd stało pod wiatą i wszystko było w porządku, niestety teraz przegrało z mrozem.
Nie chce odpalić. Kręci ale nie odpala. Akumulator jest w pełni naładowany, filtr paliwa, filtr powietrza także w porządku. Paliwo z Orlenu - w dodatku ON Verva a nawet dolany dodatek by nie zamarzało.
Próbowałem odpalić przy użyciu "samostartera", niestety eter w tym przypadku też nie pomógł.
Wczoraj wepchnąłem Alfę do garażu (niestety nieogrzewany), podgrzałem piecykiem także jest z +/- 10 stopni cieplej niż na dworze.
Dodam, że autko jest nowe, ma niecałe 10 tys. przebiegu.
Macie jakiś pomysł jak je odpalić? Czy przyczyną może być zamarznięcie paliwa?
Będę Wam wdzięczny za pomoc, bo naprawdę nie wiem już co jeszcze można zrobić z moją Alfą by odpaliła.
ktrn - to jeszcze pytanie,czy wczasie krecenia leca ci jakies spalinki z wydechu( czy cos kopci z wydechu)?! Jezeli tak to prwadopodobnie nie zamarzlo ci nic...
---------- Post added at 13:01 ---------- Previous post was at 12:55 ----------
Ja tak ostanio mialem ze swoja...Ale zapalila! Z tego co wiem jak kreci i leca jakies spaliny z wydechu to trzeba krecic do skutku, bo jak sie przerwie to wogole potem nie chce zajarzyc- przynajmniej ja tak mialem! Ale jak nic sie nie pojawia w wydechu to lepiej nie krecic silnikiem!!
Odpala ladnie. Po miescie trasy do 10 km pali dyszke, wiecej km po miescie jak sie nagrzeje zchodzi do 8-9
Ostatnio edytowane przez szewi ; 06-02-2012 o 15:26
Mnie dzisiaj padła jedna świeca,ale i tak odpaliła![]()