Cykliczne spotkania Kraków

[LIGAR]

jak to o kogo ? chodzi o łiczebicze..... Tej co to o nas zapomniała. Ja pamiętam



To mowiłem ja ! Ja Ligarek

[aniucha05]

Ligar co racja to racja... spoty Krakowskie mają w sobie tą magię niespotykaną w innym mieście. Można spotkać fajnych ludzi, czasem nawet znaleźć przyjaźń lub coś więcej... ahhhh ale się rozmarzyłam...

[mrutyś]

a o kogo Ci chodziło??

a jest taka i tacy

spoty Krakowskie mają w sobie tą magię niespotykaną w innym mieście.

no tak... takie korki na ulicach nie w każdym mieście są

przyjaźń lub coś więcej...

co więcej??

[sołtys]

Ja znalazłem kiedyś 20 groszy na parkingu pod krokusem na przykład

[LIGAR]

tomaszmagiera a łopatki od mojej turbiny to nie spotkałeś ?

ew jeszcze kawałek sprzęgła ? Albo kilku koni z mojego JTD ?

[bocian]

oni nie spotkali - pewnie mają to samo co ja
=
też nie mogę znaleźć brązowego piwa

[mrutyś]

tomaszmagiera a łopatki od mojej turbiny to nie spotkałeś ?

ew jeszcze kawałek sprzęgła ? Albo kilku koni z mojego JTD ?

yyyy to wszystko mam ja... konie z Trafica też

[sołtys]

tomaszmagiera a łopatki od mojej turbiny to nie spotkałeś ?

ew jeszcze kawałek sprzęgła ? Albo kilku koni z mojego JTD ?

Ja mam swoją łopatkę i wiaderko a Twojej nie widziałem i się odczep. Tak to jest jak sie w piaskownicy wali dżepy,mózgojeby i siarkofruty to się puźniej wraca na czworaka do domu.Teraz ręcami się baw jak nie masz łopatki,mówiłem Ci nie pij tyle tego na raz -podziel się,ale nie bo on musi sam wypić.A jak wypił to zwidy. Jakies konie jtd. Koń to może być piotrekligara,albo kasztan albo gniady lub siwy a nie jakiś jtd. Wię się chłopie zastanów nad sobą.

[mrutyś]

mówiłem Ci nie pij tyle tego na raz -podziel się,ale nie bo on musi sam wypić.

i niby kolega a się nie chce podzielić

[aniucha05]

albo koń na biegunach!!