Ja miałem opcję na Sava Eskimo HP2 i pojęcia nie mam co tu zrobić. Dębice są do odbioru lada dzień bo na razie nie chciało mi się po nie jechać, ale mogę je praktycznie wymienić 1 do 1 bez dopłat na te Savy. W testach te oponki wyglądają obiecująco. Sam nie wiem.
Ktoś/coś?
Przecież Dębica HP2 i Sava HP2 to ta sama opona...
No to psikus...Napisał Pływak
Poznałeś po bieżniku czy wiesz o co cho?
Nankangi cywilne są marne to fakt. Ale skoro amatorsko-sportowe są bardzo przyzwoite, sądzę że kwestia czasu tylko.
Tak czy siak - są, mają swój przemysł, coś robią, coraz lepsze, pną się w górę, a my możemy tylko zazdrościć, bo w takim razie nawet Dębica nie nasza krajowa, super :-/ Produkuje Polska jakieś swoje, krajowe opony w ogóle ?
Tak to jest, jak się samemu nie umie nic, to co zostaje - żałosny dość sposób na poprawę samopoczucia, przez naśmiewanie się z innych. Tylko, że tu nic do śmiechu nie ma - Chińczyki się z roku na rok umacniają, gdzie by rok czy dwa temu miały hamowanie na mokrym na porównywalnym poziomie/lepsze od BF goodgidge, savy, hankooka, klebbera, uniroyal'a, vredestein'a itp. No no, bravo China !
O, to dobrze wybrałem. W końcu kto jak kto, ale Indonezjanie na zimie to się znajo jak mało kto
Zarówno Sava jak i Dębica należą do koncernu goodyear. Opony są identyczne, różnią się wybitym na ściance logiem, pewnie nawet z jednej fabryki w Niemczech wyjeżdżają.No to psikus...
Dzięki za odp. Bieżniki się minimalnie różnią.
Delikatnie tak i pewnie dlatego też mają inną etykietę EU. Dębica ma C i B, a Sava C i C.
Są delikatne różnice w bieżniku Dębicy i Savy, jednak widać u nich tą samą myśl przewodnią
Dzięki!
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem