postanowiłem JEDNAK pomóc? o co chodzi? myślę że na moje 7.5tyś postów większość to pomoc ludziom, reszta to w większości gadu-gadu luźniejsze a mało moje pytania często jednak nie interesujące bezpośrednio mnie, a po prostu drążące temat dla innych. Pytań włascnych nie mam szczególnie od kiedy jakiś level wypracowałem. No chyba ze to Ty mnie pytałeś (nie pamiętam) kiedyś o to żebym rozbierał swój panel i próbował rozkminiać jak tu firmware z tego zgrać - jeśli tak to Cię informuję że nie mam czasu na takie zabawy - pracuje po 12-14h dziennie, wczoraj padłem ok 19tej na 1.5h po prostu podczas zabawy z synkiem usnąłem - po pobudce powrót do biura, dzisiaj miałem coś co mnie wystraszyło - bałem się że mam stan przedzawałowy z tej gonitwy i zmęczenia. A biznes coś zarabia ale w ogólnym rozliczeniu od roku inwestuję i dokładam miesięcznie parę tyś do życia z oszczędnosci (teraz jeszcze wziąłęm pracownika na full time wiec jeszcze bardziej deficytowo się robi), a dotychczas nie miałem czasu robić nowych projektów (od roku) stąd też nie ma rozwoju jeśli chodzi o ofertę i tkwię w martwym punkcie. Niewiele mam czasu dla zony czy synka (co też juz czasem prowadzi do konfliktów) - ja muszę myśleć o rozwoju firmy ale też wypracowaniu wolnego czasu dla siebie i rodziny a nie spędzaniu godzin na rozkminianiu czegoś czego bardzo możliwe nie dałoby się nawet zrobić (zgrać firmwaru z takiego modułu - przecież każdy się zabezpiecza przed odczytem kodu, myślisz że z mojego zgrasz?)
jeśli to zadziała, i jedno ASO jest w stanie to zamawiać normalnie, to sugeruruję po prostu to wymuszać na swoich ASO - nie mogę nadużywać kontaktu bo: a) za wszystko trzeba się w inny sposób rewanżować, b) gość nie ma w tym interesu, c) jak będę miał coś ważnego będzie zniechęcony że mu zawracam głowę kolejny raz.
niestety nie jestem w stanie zbawiać całego forum, tym bardziej że co chwile pisze ktoś do mnie z zagranicy czy to na alfaowner czy giuliaforums.