Pare technicznych pytań przed zakupem 155 Silverstone

[75andrew155]

Sam pisałeś że tu jest Polska... Więc jeśli ktoś ma wsadzić kasę w formułę to pomyśli moment i za podobne pieniądze zrobi 75, która jest niewątpliwie ciekawszym i fajniejszym weekendowym modelem. Czyli jest szansa że w razie W będzie ją np. można sprzedać za bardziej uczciwe pieniądze.

Nie zrobi za podobne pieniądze 75 będzie o wiele droższym w reanimacji autem niż 155 a i tak się zepsuje jeżdząc autem na codzień. Wiem ile mi przysparzało problemów użytkowanie 75 Turbo na codzień nie weekendowo. 155 mozna jeżdzić jak każdym innym samochodem codzień i w moim przypadku beż zadnych problemów. Silverka to żadne cudo była wymyslona tylko i wyłącznie na potrzeby zaspokojenia wymogów regulaminowych to jest 155 jak każda inna z paroma dodatkowymi detalami za to z najsłabszym silnikiem

[grynfix]

Kasztelan - dokładnie jestem tego samego zdania


Si3b0 - wiesz co jest lepsze ? To od czego mamy dowód w kieszeni.. Zawsze hahaha

[kasztelan]

Ale często to właśnie historia auta tworzy jego otoczkę a nie najlepsze parametry czy wyposażenie.

[grynfix]

Już nie taki najsłabszy.. Były przecież słabsze od 1.8

[75andrew155]

Już nie taki najsłabszy.. Były przecież słabsze od 1.8

nominalnie to jest najsłabszy silnik w tamtym roczniku

[omron8]

Nie zrobi za podobne pieniądze 75 będzie o wiele droższym w reanimacji autem niż 155 a i tak się zepsuje jeżdząc autem na codzień.

Myślę, że jakiejś strasznej różnicy nie będzie przy remoncie od podstaw 155 2.0 i 75 2.0.
No i cały czas piszę o aucie weekendowym, bo póki jeszcze można fartem znaleźć przyzwoite 155 to nie opłaca się zbytnio reanimować szrotów z krzaków.
Oczywiście to moje prywatne zdanie i każdy robi sobie ze swoimi pieniędzmi co uważa za stosowne. Tylko po cholerę sobie dorabiać do tego jakieś chore ideologie typu "każdy fan motoryzacji misi mieć alfę"? Przecież to jest śmieszne i dziecinne

[grynfix]

yhym. Ale to i tak nie jest źle. 130 na tą bude to relatywnie jedzie.

[75andrew155]

yhym. Ale to i tak nie jest źle. 130 na tą bude to relatywnie jedzie.

Pewnie bo nie chodzi tu o silnik. Dorobili spoiler z częściami do niego w bagazniku, jakiś dyfuzor i sztywne zawias tylko po to żeby spełnić wymogi i nieścisłości regulaminowe.

Tylko po cholerę sobie dorabiać do tego jakieś chore ideologie typu "każdy fan motoryzacji misi mieć alfę"? Przecież to jest śmieszne i dziecinne

Przeciez to jest cytat z clarksona fana motoryzacji i nie jest to ideologia to Ty z tego zrobiłeś ideologie i sam z tym walczysz

Dodano po 2 minutes:

jeszcze można fartem znaleźć przyzwoite 155 to nie opłaca się zbytnio reanimować szrotów z krzaków.

zgadza się z krzaków sie nie opłaca wyciągać 155 bo mozna tanio kupić z ulicy w miare dobrą sztukę

[rafal_155]

z moich obserwacji z jazdy formulą wychodzi, że jednak tam ecu ma inny program. Formulą sie lepiej jeździ niż nawet sportem i naprawdę wielka szkoda,że tak mało jest tych wersji a jak już są to tylko nadają sie na żyletki.

[andrzej1980]

Poszperałem trochę u mnie w książkach i według pewnego gościa Angola,który na temat silników aluminiowych Alfy wie niemal wszystko, Alfa to jedyny producent którego rzędowe silniki 16V były w produkcji tańsze od 8V. Omron ma rację,że TS 16V jest drogi w eksploatacji . Firma może i chciała obniżyć koszty jego wytwarzania, ale przez nietrwały wariator i drogą wymianę samego paska , do tego oryginalne świece są mego drogie. Wszystko dobrze kiedy taka np. 155 była na gwarancji ,ale potem klient nie miał wesoło chcąc ten silnik serwisować . Czyli firma koszty wytwarzania silnika miała mniejsze, ale to użytkownik ponosił koszty dalszego serwisu itd...