Tylna wycieraczka i kontrolka paliwa w MITO żyją własnym życiem...

[Jola]

Zaczyna się to kupy trzymać

Może i trochę się kupy trzyma ale nie zmienia to faktu, iż obawiam już trochę odpływu mej miłosci do AR mam nadzieję, że na trochę jeszcze cierpliwosci mi wystarczy i kolejne auto też będzie AR

[tygrysio]

Powiadaja ze od miłosci blisko do nienawiści

---------- Post added at 23:08 ---------- Previous post was at 23:05 ----------

Naprawdę prosta sprawa, zdaje się nawet że zamiast przynajmniej jednej ze śrub jest spinka rozprężna. Zaopatrzcie się w coś na kształt widełek do wyciągania spinek od tapicerki ew. szeroki płaski śrubokręt żeby ich nie poniszczyć, klucz 8, 10 , 12 (nie wiem jak nakrętka wycieraczki) i jazda ;-).
Nasuwa mi się tylko jedno (choć nie chcę już mieszać ;-) że skor silnik obraca wycieraczkę to nie jest spalony stricte. Może jest uwalony styk krańcówki itp która wchodzi w skład całego mechanizmu. No ale lubię sobie pogdybać

Ostatnio w ASO slyszalem ze w Julce ten silniczek jest nitowany i zeby go wymieniac trzeba te nity rozwiercac i ponownie nitowac ( ale to tylko taka dygresja )

[Jola]

Powiadaja ze od miłosci blisko do nienawiści

---------- Post added at 23:08 ---------- Previous post was at 23:05 ----------

Ostatnio w ASO slyszalem ze w Julce ten silniczek jest nitowany i zeby go wymieniac trzeba te nity rozwiercac i ponownie nitowac ( ale to tylko taka dygresja )

Tak mówią @tygrysio i tego 1 kroku się obawiam

Silniczek nitowany, a to by było niezłe... dam znać jak to w Mitce wygląda, jak mi koledzy sprawdzą

[Jola]

...cóż, dzisiaj wygląda na to, że wszystko wraca do normy, czyli nawiew słabnie, zawiecha jak szurała tak szura... na razie wszystko można zwalić na mróz, więc poobserwuję swoją pieszczochę...