Kupno 159 w automacie czy warto?

[Nazar]

Apropo awarii to i na forum Vectry i jak gadałem ze specem z Zielonej Góry i w ASB Palka w mysłowicach to się dowiedziałem ,że słąbym punktem tych skrzyni jest Kosz C1 , który przy przebiegach 150-200tkm dostaje jakiegoś luzu na tłoku i zaczyna szarpać przy wbijaniu D . Koszt naprawy z olejami itd. ( bo trzeba skrzynie oczywiście wyciągnąć ) wynosi w granicach 2200-2800pln . I to jest w zasadzie jedyny słaby punkt . Ja i tak się tego nie ulękne bo taniej wyjdzie niż dwumas wymieniać .

[tomio]

Nie mówiąc o remoncie M32, który jest także nieunikniony prędzej czy później

[ris]

Kolego, ale co ma ten artykuł do Aisina, który siedzi w 159 i o nim jest ten temat, bo tylko ten automat był montowany w 159, czy słyszałeś gdzieś aby te skrzynie miały któreś z tych awarii lub innych poważnych?
Pisałem już o tym wcześniej, tak bywają awaryjne i drogie w naprawie skrzynie automatyczne tak jak i bywają równie awaryjne i drogie w naprawie skrzynie manualne, najlepszym przykładem jest właśnie skrzynia M32.
Nie rozumiem logiki, że jak w aucie jest coś innego niż w większości innych aut w Polsce to to musi być złe, najpierw Panowie pojeździjcie autem z taką skrzynią a dopiero ją oceniajcie.
Zanim kupiłem Bellę to pół roku siedziałem na forum i necie, dowiadując się o typowych bolączkach tego modelu i dzięki temu wybrałem 159 z automatem, ale to była moja świadoma decyzja.
Też kiedyś krytykowałem automaty, ale to było jeszcze zanim takowym miałem okazję pojeździć, teraz z pewnością już nie wrócę do manualnej, kto jeździ z automatem to wie o co chodzi.
Jestem pewien, że gdyby większość tutejszych krytyków pojeździła z miesiąc takową, to szybciutko by zmieniła poglądy.

Dyskutujemy o skrzyniach automatycznych w ogólnym sensie. Podałeś przykład skrzyni M32 ja jej nie mam więc nie mój problem. Ale nie o to tu chodzi czy to od tej czy innej marki. Chodzi o mechanizm i jego wady i zalety.
Żeby było jasne automat jest wygodny to fakt ale ... no właśnie
Proponuję jeszcze jeden artykulik do przeczytania :

http://www.magazynauto.pl/porady/eks...17#pst68234717

[marek230482]

Jak widać żadne nie dotyczą skrzyni w alfie o dziwo :sarcatic: chociaż to alfa potrafi dobrać.
Najciekawsze jest ostatnie sformułowanie o kosztach.

[bocian]

nie wiem nie czytałem
linki do czegoś najbardziej awaryjnego na forum Alfy to już jest coś wesołego


samokrytyka ?

[ris]

Jak widać żadne nie dotyczą skrzyni w alfie o dziwo :sarcatic: chociaż to alfa potrafi dobrać.
Najciekawsze jest ostatnie sformułowanie o kosztach.

Mówisz ostatnie sformułowanie Jeśli chodzi o skrzynie manualne we wszystkich samochodach, które użwałem w swoim życiu to tylko w fiacie 126p wymieniałem łącznik metalowo gumowy . Nigdy żadnej mojej skrzyni nie widziałem jak wygląda w środku na stole u mechanika.

Marku to jeszcze z praktycznego punktu widzenia popatrzmy na zagadnienie.
Jedziesz dajmy na to do Chorwacji, stajesz na parkingu powiedzmy w Austrii wypijasz kawę wsiadasz, wlączasz Drive , gaz, a auto stoi, włączasz wsteczny i auto dalej stoi.

To teraz powiedź co byś zrobił w takim przypadku. Laweta, warsztat, naprawa ?

Oczywiście każde auto może ulec awarii ale skupiamy się na skrzyni automatycznej vs manualnej.
Ile znasz przypadków,że skrzynia manulana uniemożliwia jazdę w razie awarii ?

Ale najbardziej mnie ciekawi jak byś postąpił na tym parkingu.

[jahu]

Marku to jeszcze z praktycznego punktu widzenia popatrzmy na zagadnienie.
Jedziesz dajmy na to do Chorwacji, stajesz na parkingu powiedzmy w Austrii wypijasz kawę wsiadasz, wlączasz Drive , gaz, a auto stoi, włączasz wsteczny i auto dalej stoi.

To teraz powiedź co byś zrobił w takim przypadku. Laweta, warsztat, naprawa ?

Oczywiście każde auto może ulec awarii ale skupiamy się na skrzyni automatycznej vs manualnej.
Ile znasz przypadków,że skrzynia manulana uniemożliwia jazdę w razie awarii ?

Ale najbardziej mnie ciekawi jak byś postąpił na tym parkingu.

No to chyba mam pecha. Manualna skrzynia padła mi w Subaru GT (znany problem ze słabymi skrzyniami), w Xsarze 1.6 16v (znany problem ze skrzyniami MA5, w pucharowych P206 skrzynie wymieniali co 2 rajdy, ja łącznie zmieniłem w tym aucie 2 skrzynie), a teraz mam AR 159 z M32 i ..... tylko czekam. W pozostałych autach jakoś udało się nie zepsuć łożysk skrzyni.

W przypadku Xsary skrzynia zaczęła jęczeć na wakacjach we Francji. Wracając udało mi się dojechać tylko do połowy Niemiec. Potem laweta.

Więc.... na każdy przykład znajdzie się kontrprzykład. Oczywiście jest kwestia statystyki, ale tu znów kwestia próbki statystycznej.

Wracając do sedna sprawy – chyba nie ma odpowiedzi uniwersalnej: co lepsze. Każdy ma swoje preferencje i każdy odnosi je do swojej sytuacji. W 159 mamy nieszczęście do fatalnej skrzyni manualnej i mamy niezawodny automat. W innych markach może być inaczej. Ja gdybym mógł zamieniłbym moją 159 na automat. Ale już w aucie z silnikiem benzynowym nie przeszkadza mi wachlowanie biegami. Po prost kwestia wąskiego zakresu użytecznych obrotów w dieslu robi swoje. Trudno osiągnąć konsensus, mam wrażenie że dyskusja już się wyczerpała. Wszystkie argumenty padły, pozostaje już kwestia własnego wyboru. Chyba, że ktoś chce ciągnąć dyskusje, żeby ktoś inny został zbanowany?

[marek230482]

Ris. Pozostaje laweta. No ale prędzej staniesz z innych powodów

[ris]

Ris. Pozostaje laweta. No ale prędzej staniesz z innych powodów

Ano właśnie. Możemy sie zgodzić co do jednego - automat jest komfortowy, a manual jest praktyczny !

I tym optymistycznym akcentem .....

Dodano po 2 minutes:

No to chyba mam pecha. Manualna skrzynia padła mi w Subaru GT (znany problem ze słabymi skrzyniami), w Xsarze 1.6 16v (znany problem ze skrzyniami MA5, w pucharowych P206 skrzynie wymieniali co 2 rajdy, ja łącznie zmieniłem w tym aucie 2 skrzynie), a teraz mam AR 159 z M32 i ..... tylko czekam. W pozostałych autach jakoś udało się nie zepsuć łożysk skrzyni.

W przypadku Xsary skrzynia zaczęła jęczeć na wakacjach we Francji. Wracając udało mi się dojechać tylko do połowy Niemiec. Potem laweta.

Więc.... na każdy przykład znajdzie się kontrprzykład. Oczywiście jest kwestia statystyki, ale tu znów kwestia próbki statystycznej.

Wracając do sedna sprawy – chyba nie ma odpowiedzi uniwersalnej: co lepsze. Każdy ma swoje preferencje i każdy odnosi je do swojej sytuacji. W 159 mamy nieszczęście do fatalnej skrzyni manualnej i mamy niezawodny automat. W innych markach może być inaczej. Ja gdybym mógł zamieniłbym moją 159 na automat. Ale już w aucie z silnikiem benzynowym nie przeszkadza mi wachlowanie biegami. Po prost kwestia wąskiego zakresu użytecznych obrotów w dieslu robi swoje. Trudno osiągnąć konsensus, mam wrażenie że dyskusja już się wyczerpała. Wszystkie argumenty padły, pozostaje już kwestia własnego wyboru. Chyba, że ktoś chce ciągnąć dyskusje, żeby ktoś inny został zbanowany?

Jahu niestety są różne przypadki zdarzają się w najlepszych konstrukcjach, a Twojej M32 współczuję, życzę Ci oby nic się nie stało. !

[majster]

A co zrobisz w przypadku jak pójdzie docisk i nie dasz rady w manualnej skrzyni wbić żadnego biegu? Ja to przeżyłem na zadupiu i co tu robić? Ciągnij teraz grata 200km. Koszt ciekawy, ale dyskusja pozbawiona sensu.