Olej gościa- to wszystko co możesz teraz zrobić bo to ewidentny wał a sprawy napewno nie założy
Olej gościa- to wszystko co możesz teraz zrobić bo to ewidentny wał a sprawy napewno nie założy
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
a ja nadal czekam na bardzo istotną informację - czy kolizja była likwidowana z ubezpieczenia (nie jest istotne czy fakturowo) a jeśli tak to z OC czy AC?
chodzi mi o ewentualną możliwość przekierowania roszczenia (bez jakiegokolwiek rozważania zasadności w tym momencie) do firmy ubezpieczeniowej
to by miał chłopina minę, musiałby tą wyjebaną ekspertyzę przedstawić ubezpieczycielowi![]()
uszkodzoną pompę jak rozumiem zabezpieczył do ewentualnych badań jak i do potwierdzenia przez jej producenta że pochodzi z tego właśnie samochodu![]()
Ostatnio edytowane przez opozycjonista ; 28-01-2017 o 22:27
...
Dobra nie chce mi się czytać, ale z tych ostatnich wpisów to dobrze rozumiem ze to MMSy????????????
Eeeee to jaki to rzeczoznawca robił ekspertyzę, jak nie powiedział człowiekowi że należy to wysłać do ciebie pocztą za potwierdzeniem odbioru, żeby był ślad.
W takiej opcji to tu nikt nic nie dostał, MMSy w dennej rozdzielczości to co to ma być, sprawa ciągnie się miesiąc i zapewne padnie tłumaczenie że kolesiowi chodziło o jak najszybsze załatwienie sprawy, ale równocześnie powinien to wysłać pocztą- jak dobrze widzę to tam jest 2.01.2017. To czego nie dostajesz za potwierdzeniem odbioru tego nie ma
Misie kochane faktura proforma jest wystawiona przez Firmę Pit Stop Dariusz Sobieski- czy to nie czarna 147 z napisem Pit Stop z zeszłorocznego ITD. Coś czuję że osoba wysyłająca MMSki czyta co tu się pisze i dlatego idzie na pewniaka
Jak pójdzie do sądu to straci kasę na prawnika, na dojazdy, na koszty sądowe...
Jeśli roszczeniem będzie naprawa lub równowartość 4 tys PLN a sąd stwierdzi nawet, że współwinny jest ten co sprzedał auto, to na tego co sprawę założył spadnie i tak połowa kosztów całego postępowania. Winy sprzedającego, żaden sędzia jednak nie uzna.
Poza tym do czasu jak auto oglądać miałby rzeczoznawca powołany przez sąd nikt nie powinien dotykać auta, nie wolno by go naprawić i td...
Nabywca musiałby się pogodzić z tym że pół roku auto będzie stało z zepsutym silnikiem i z tym że w najlepszym, najlepszym razie zrobi na złość kupującemu równie bardzo co sobie.
Koszty takiej rozprawy przekroczą i tak kwotę której się domaga. Jeśli po drodze wyjdzie, że w czymś oszukiwał, a na razie wiele na to wygląda to może wyłapać niezłe zarzuty, już za zawyżenie kwoty na umowie są niezłe sankcje...
Ja na jego miejscu modlił bym się by temu który sprzedał nie puściły nerwy i żeby tego nie zgłosił jako podejrzenie popełnienia przestępstwa... bo wtedy auto może stać się nawet dowodem do końca rozprawy
- - - Updated - - -
Co to za sprawa?
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995