166 maja pecha ostatnio ja teraz szukam czegos bo musze sie z tej tigry przesiasc ;/
166 maja pecha ostatnio ja teraz szukam czegos bo musze sie z tej tigry przesiasc ;/
Dół silnika jest oki . Mam pokrzywione zawory dwie "szklanki" pęknięte głowica też.
Głowice namierzyłem juz od Kolegi z naszego forum a doktorem który dokona przeszczepu będzie mój kolega z pracy ( tez swój zad wozi AR). Lokalnym mechanikom nie dam zarobić
Tak na koniec - powodem problemu było łożysko na pompie wodnej które się zatarło i w skutek czego ścięło ząbki na pasku rozrządu.
Myślę że niebawem wyjadę o własnych siłach i mijając się będziemy sobie machać ,
Ostatnio edytowane przez Bogdan_np ; 07-02-2015 o 09:45
Ile miało km za sobą to lozysko?
Nie mam pojęcia ale jeszcze nie pora była na wymianę , nie robię dużo km .Wymiana była 1.5 roku temu .
Mam taka dziwna ceche że problemy staram się rozwiązywać nie dopuszczam aby mnie zdołowały .
Zaraz po tym jak mój JTD ostygł przez moment czułem sie przybity ale pomyślałem że to przecież tylko silnik i nic więcej najważniejsze że nic poważniejszego się mi nie przytrafiło.
Może to i "nie kontrolowany optymizm" ale pomaga przetrwać
Kolega z forum zaoferował głowice i już jest w drodze do mnie
I muszę przyznać że po szczegółowej operacji polegającej na wszczepieniu nowej głowicy , uturbienia, poduszek pod silnik i skrzynie wymianie wszystkich filtrów ,oleju w skrzyni , silniku (Valvoline) uzyskała coś na wzór hiper napędu. Do zobaczenia na drodze
Tak jak ci mówiłem ona coś słabo ciągła a teraz już wiesz co jej dolegało
Teraz nie ma porównania auto zachowuje się jak napalona włoszka
Fajna komfortowa jazda połączona z dynamika
Bumarc dzięki za wsparcie w trudnych chwilach
Panie i Panowie zlot w Łężkowicach był Mega!
Gdyby to nasza Pani Prezes organizowała to byłoby Mega a tak to my tylko staraliśmy się żeby było dobrze
Marcin ale ty jesteś skromny.
Mega Zlot!
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
