Spokojnie, jeszcze 14 dni i wszystko będzie jasne.
wcześniej:
YUGO 65 1.3 (ZASTAVA) '86 - 1994-1997
AR 146 1,4 boxer '97 - 1997-1999
AR 156 2,0 TS '98 - 2000-2001
AR 156 2,5 V6 '99 - 2001-2004
AR 156 GTA '03 - 2006-2009
AR 159 3,2V6 Q4 ti '07 - 2009-2014
teraz:
Honda CRV (służbowa)
Maserati Ghibli SQ4 '15
Znamienne zdanie z "autoedizione.com" - "This Alfa Romeo could (and should) be the one to make the Germans at least a little bit nervous."
Przekładając na polski - nowa Alfa Romeo wprowadzi małą nerwowość u producentów Niemieckich.
Raczej "Nowa Alfa Romeo mogłaby (i powinna) sprawić, że Niemcy poczują się co najmniej choć trochę nerwowo"
Obecnie: Alfa Romeo 156 2.5V6 Rosso Proteo
Wcześniej: Alfa Romeo 156 2.0TS Blu Cosmo
A co do silników... jeśli 2.9 L V6 bi-Turbo od Ferrari dla AR TIPO 952 będzie tak samo dobrze zestrojone, jak 3.9 L V8 bi-Turbo w Ferrari 488 GTB, to i o osiągi można być spokojnym :-)
Pozdr.,
L.
Skoro auto już gotowe do produkcji to ciekawe gdzie je testowali? Naprawdę wierzycie w to, że można zrobić tysiące km testów w różnych częściach świata (pod kątem chociażby warunków klimatycznych) i nikt by tego auta nie złapał w obiektyw? bo przecież chyba nie testowali nowego modelu tylko na swoim torze, tudzież mułami z przeflancowaną budą Maserati? Może i mają jakiś jeżdżący prototyp w docelowej budzie, ale model gotowy do produkcji - w świetle braku jakiegokolwiek zdjęcia szpiegowskiego z testów drogowych było by to dość dziwne.
Od kilku lat wiele firm testuje nowe modele właśnie za pomocą tzw "mułów". Nie ma możliwości, żeby całkowicie gotowy model umknął uwadze paparazzi motoryzacyjnych.
W kwestii braku przecieków zdjęć mogę tylko napisać, że na linię produkcyjną od kilkunastu tygodni nikt nie miał prawa wejść ze swoim telefonem a pracownicy wyższego pionu dostawali firmowe telefony tylko do rozmów bez aparatu fotograficznego. Poza tym obowiązują tam mocno restrykcyjne procedury odnośnie wejścia na linię i przyległe budynki. Podobnie było w fazie przygotowywania projektów CAD.
Cała masa przepustek i oświadczeń zapobiega wypływaniu informacji na zewnątrz. Oczywiście ktoś by mógł zrobić coś wbrew ustaleniom ale wtedy nie ryzykuje tylko utratą pracy. Tutaj w grę wchodzą takie kwoty, że taki pracownik musiał by sprzedać nerkę i wziąć kredyt na 30 lat, żeby pokryć koszty kar umownych.
Poza tym gazety też ryzykują dużo. Nikt nie zamieści w pełni nielegalnego zdjęcia, ryzykując brak pieniędzy od reklamodawców, procesy sądowe itp. Każdy przelicza to na zarobek i branża jest tak ustawiona, że jeśli coś się pojawia, to jest w 99% sterowane i ma przynieść pożądane efekty.
Ostatnio edytowane przez Belfer ; 10-06-2015 o 15:27
No i żadna premiera nie była tak zatajona a co za tym idzie-wyczekiwana. Nie wiem jak im to się do końca tak udało ale działa. Zakładam ,że mimo tego ,że jednym autem porządek świata motoryzacyjnego nie zostanie zburzony to twórcy wszelakich Helmutów na kalendarzu odliczają pilniej czas do daty premiery Alfy niż jakiejkolwiek innej premiery. Oby wszystkie nasze pozytywne emocje stały się rzeczywistością a będzie kolejny powód( po zlocie na rekord Guinnessa ) do otwarcia szampana![]()