Ciekawe, ciekawe, nie słyszałem żeby ktoś w pastuchach na elektronikę narzekał. Daj dobrą cenę i zejdzie na pniu to raczej chodliwe auta (przynajmniej mam taką nadzieję bo za niedługo będę swojego sprzedawał).
nadzieja ,wiesz ,co to , od kwietnia mam wystawionego i nic, to to samo co pare lat temu było ze starymi mondeo , pozniej vectry , teraz czas na passki jest ich jak kusych psow , a kazdy chce za free