Porównujemy to co jest/było dostępne na rynku jeśli szukamy odpowiedzi na pytanie zadane w temacie. 156 benzyny turbo nie było a 159 jest dopiero od roku. Nie rajcuje mnie do ilu obrotów dokręca się JTD czy JTS ważniejsze że takie 1.9JTD/150KM robi setkę szybciej niż 1.9JTS-160KM o elastyczności i spalaniu nie wspominając (ktoś tu pisał niedawno że ciężko mu zejść poniżej 9l w trasie). Nawet taki 1.9 120KM od 0-100 jest wolniejszy o zaledwie 1.3 s.
Ostatnio edytowane przez A.Krystian ; 18-09-2010 o 22:01
Były:
159 1.9 JTDM 2006
156 2.4JTD 2002
Na razie daje radę. Olej w skrzyni zmieniony, synchronizatory ok a poza tym przy 70 na 2 ma "dopiero" 5000 RPM a jak wiemy wtedy już jest dobra zabawa. Właśnie to piszczenie jest bardziej niebezpieczne bo przeciążenie są ogromne na wszystkich podzespołach ale pamiętam, że nawet moje Tipo 1,4 (78KM) pięknie piszczało nawet z 2 na 3 przy oponach 165/70/14
---------- Post dodany o godzinie 00:56 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 00:39 ----------
Moja 156 SW o mocy 158 KM i 345 Nm robi setkę w 9 sek (mierzone aplikacją z GPS) a waży 1350kg. Znajomy ma 156 2.0 TS 155KM i tą samą prędkość osiągam tym autem po 8,1 sek... Różnica wagi to tylko 40 kg i w zasadzie ginie w momencie gdy ma bak bardziej zatankowany. I nie jest to kwestia tylko mocy ale przełożenia skrzyni.
Żaden JTD nie zamknie na 2 biegu 100km/h a TS oraz JTS jest to w stanie zrobić więc nie wiem skąd Ty masz takie dane. Natomiast np manewry wyprzedzania JTD "popełnia" bezbłędnie i np przyspieszenie od 80-120 na 4 zajmuje mi 6 sek w JTD a TS sedan robi to na 3 w 6,8.
Porównywać można by bez końca a prawda jest taka, że po tych rasowych benzynach zostaną nam tylko opowieści i ewentualnie filmiki.
Belfrowi chodziło zapewne bardziej o np ochronę środowiska. prawda jest taka że auta najfajniej jeździły na gaźnikach - ile silnik potrzebował benzyny tyle sam sobie brał - nie było bezpośrednich wtrysków, katalizatorów itp.; wtedy samochody rasowo jeździły i brzmiały...
Moja eks:
Alfa Romeo 156 1,8 TS CF2 1999
Dokładnie o to mi chodziło.
Natomiast co do trwałości to wszystko zależy od użytkownika. Jeśli ktoś zarzyna silnik na zimno, oszczędza na oleju, paskach, itp to zawsze będzie miał powody do narzekań.
Ja alfą 146 1,4 TS zrobiłem prawie 200tyś i oprócz problemów z rozrządem (tu akurat mechanik się nie popisał) nic ponadplanowego w niej nie robiłem przy silniku.
Nadmienię tylko, że nawet przy tym przebiegu, licznikowe 205km/h nadal jechała i nie było na nią bata w tej klasie pojemności.
No skoro w WTCC i Le Mans już od dawna śmigają klekoty, a w F1 ma być 1,5 litrowe turbo, to co byście powiedzieli, gdyby Fiat poszedł za ciosem i zaserwował 0.8 V2 MultiAir TB biturbo (1 sprężarka na 1 gar) w następnej generacji Giulietty Sprint GTA?Ale poleciałem... zaraz się posypią gromy, że się nie da... itp. itd., ale to tylko moje marzenie, żeby w tym eko-szaleństwie znaleźć gdzieś niszę "normalności"
![]()
Moja ex - teraz u kolegi "szybka"...